photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 11 PAŹDZIERNIKA 2015

Kto zgadnie co to?

 

Nie potrafię zrozumieć fenomenu piłki nożnej. Dwie grupy jegomości biegną za piłką, coś jakby sforze psów takową rzucić, następnie wykonując taniec zwany potocznie "kiwaniem" starają się kopnąć ją do bramki przeciwnej drużyny. Odnoszą przy tym liczne obrażenia spowodowane ocieraniem się o siebie tyłkami, biodrami czy łydkami, tak bolesne, że z bólu turlają się po murawie boiska. Ważne, by znachor zwany sędzią szybko uleczył poszkodowanego gwizdkiem i rzutem wolnym lub karnym, co powoduje u rannego magiczne wyleczenie. 

 

No dobrze, może owi panowie zawsze chcieli zostać aktorami. Ale jaka sztuka - taka gawiedź. Trybuny zapełniają się hordą postaci, które rozbierają się, śpiewają ku chwale swojej drużyny lub starając się tym śpiewem obniżyć morale przeciwników, odpalają race, machają szalikami i wykonują inne cuda. Ci bardziej zmęczeni życiem okupują okoliczne knajpy, gdzie w gromadach uzupełniają puste miejsca w piwnych mięśniach odpowiednim alkoholem w imię zasady - pierwszy idzie brzuch. No i tak odbijając się owymi brzuchami dyskutują nad techniką, wirtuozerią, sensem poszczególnych podań i "spierdolonych okazji". Sami trenerzy i specjaliści kurwa. To tak, jakby nieskalany zawodem żul jeden z drugim dyskutował o sytuacji na rynku pracy.

 

No i trwa tak ten festiwal na poziomie rozgrywek między lokalnymi drużynami aż po szczeble międzynarodowe. I tak dają sobie niektórzy po ryjach, bo ten czy tamten urodził się w takim a nie innym miejscu, jakby mógł o tym zdecydować. 

 

Nie potrafię zrozumieć. Jestem albo zbyt głupi, albo zbyt mądry. W każdym razie jestem ponad tym. 

 

Lubię oglądać walki. Lubię gdy zwycięża mój faworyt, szanuję, jeśli przegra, podobnie z jego przeciwnikiem. Każdy daje z siebie wszystko, starając się wyjść z pojedynku cało. 

 

***

 

Mniej więcej i w skrócie było tak:

- A będzie walka z KSW, Materla kontra Khalidov?
- Nie wiem, ale jak będzie mecz to szef włączy mecz.

Analiza. No tak, więcej bydła, więcej fajek, więcej alkoholu, większy zysk. Bo na KSW kto by przyszedł? Ja? Koledzy, którzy też coś trenują? Wypijemy po piwie, a nie po dziesięć, chuj nie interes. 

- Piłka nożna jest dla pedałów.

Obecni na miejscu kibice chyba nie słyszeli. W każdym razie nikt nie zareagował. 

 

A. Zdjecie to według serwisu bezużyteczna.pl obraz, który został sprzedany za 43,8mln dolarów. Większość, gdy na niego spojrzy, puknie się w czoło. I tak ja się pukam, na widok piłki nożnej z całym jej "ceremoniałem". 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika danoitte.