photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Dodane 22 LIPCA 2012
42
Dodano: 22 LIPCA 2012

To znowu ja tym razem chciałabym wam zamieścić zwierzenie Julki osobiście przy nim płakałam bardzo porusza serce przeczytajcie bo to dla niej ważne .

 

Notka: Cieszę się, że dostałam wiadomość od was.. To od początku jestem Julia, mam 14 lat moje "małe piekło" zaczęło się gdy miałam 6 lat. Już od tamtego czasu moim rodzicom się nie układało tata bił, krzyczał na mamę obwiniał mnie za to, że mu ją przypominał karał mnie bez powodu i tak przez 2 lata. W dniu moich 8 urodzin tata powiedział, że ma dla mnie prezent wieczorem wziął mnie do swojego kolegi gdzie była pobita moja mama...Rozpłakałam się i szybko do niej pobiegłam .Dzień później ojciec zawiózł nas do domu i zabrał mamie telefon w razie gdyby chciała zadzwonić na policje, poszedł po pracy mama szybko nas spakowała i wyjechałyśmy 50km od naszego miasta do mamy przyjaciela, zadzwonili na policje..2 dni później wyjechałam do cioci na miesiąc(bez mamy).W tym czasie mama załatwiała rozwód i tego typu rzeczy mieszkając u przyjaciela. Pewien okres mojego życia zakończył się powodzeniem ojciec mieszka daleko od nas a mama zaręczyła się z Arkiem (przyjacielem) .Wiadome było ,że bd musiała odwiedzać niekiedy ojca w końcu to on nim jest a nie Arek..zawsze gdy do niego jeździłam próbował zmawiać mi jak najgorsze rzeczy o mojej matce dlatego już się nie widujemy...W 5 klasie pierwszy raz na prawdę ktoś mi się spodobał ach ta szkolna miłość skończyła się niepowodzeniem a ja spróbowałam się samo okaleczać były to drobne kreseczki. W 6 kl. chłopak zostawił mnie dla innej miałam dużo problemów "przyjaciele" widząc rany na moich rękach odwrócili się ode mnie został tylko Kuba, on także miał mnóstwo problemów ale poważniejszych był o 2 lata starszy. Pewnego dnia wylądował w szpitalu, bo podciął sb żyły nie dawałam rady zamiast kresek na mojej ręce pojawiały się "drobne malunki" Tak wyglądało moje życie do niedawna; cięcie się ból po nieudanym zauroczeniu kłótnie w domu. Jakieś 2 miesiące temu dowiedziałam się, że moja mama ma raka cięłam się jak głupia wiedząc ,że źle robie..wsparcie miałam tylko u Kuby. do dzisiaj mogę na niego liczyć. najgorsze było tydzień temu moja mama cierpi na chorobę dziedziczną niewyleczalną tzn, że za ileś lat będę miała tą samą chorobę co moja mama, ale ja się tym nie przejmuję za bardzo ,ponieważ wychodzę z założenia, że wolę sama wybrać sb datę śmierci niż umrzeć ze starości bez żadnego wsparcia. Chciałabym umrzeć nie długo ale jestem tylko człowiekiem którym kryję się strach, lęk. Zostało mi tylko cięcie, rozmowy z Kubą. Co dzień żyję w niepewności ,bo nie wiem ile zostało mojej mamie... Dziękuję wszystkim za przeczytanie mojej notki . Więc poznaliście już moje "małe piekło"

 

Komentarze

tluskafa TO JEST ZMYŚLONE PRZEPRASZAM WAS! :
22/01/2013 12:49:02
kochajxmniex3 Boże ;o . łzy same lecą myślałam ze ja mam zjeb#ne życie...Dziewczyno..szczere wyrazy współczucia naprawde ja bymna twoim miejscu juz w wariatkowie była siedziała w domu słychała głośno przybitych piosenek, widac ze ty sie nie poddajesz walcz do samego końca..Powodzeniaa ! ;*
26/07/2012 11:27:29
arieela Nie poddawaj się Julka jesteśmy z tobą ! ; (
23/07/2012 12:40:18
nataliasplace trzymaj się, Jula ;( .
23/07/2012 11:45:36
karciaa234 Jak to przeczytałam miałam łzy w oczach. Bardzo Ci współczuję. Ale tak jak koleżanka niżej 'ilostymysocks' napisała. Cięcie się nic ci nie pomoże, a później zostaną tylko blizny. Ci co właśnie się tną. Chcą przestać myśleć o bólu psychicznym jakie je otacza i tną się przez to skupiają się w ten sposób na ból fizyczny. Tylko to w żaden sposób nie jest rozwiązanie, naprawdę. Wierzę że poradzisz sobie i nie będziesz się już okaleczać. Mam też nadzieję że Kuba już zawsze bd ciebie wspierał i będzie tą osobą która Ci w każdej sprawie pomoże ;* Pozdrawiam
23/07/2012 9:57:25
jaramsietobakotqbardzoo yyy.., to mnie poruszylo ;( współczucia , ale nie poddawaj sie , i nie warto sie okaleczac . 3maj sie ;]
23/07/2012 4:20:16
reprezentujebieede współczuje.
22/07/2012 23:03:24
ilostmysocks naprawdę mi przykro. tak bardzo mam ochotę cię przytulić i powiedzieć,że wszystko będzie w porządku, jakoś wszystko się ułoży. :( naprawdę mi przykro. trzymaj się. proszę też, żebyś przestała się ciąć, to nie jest dobre wyjście. mam też nadzieję,że Kuba nigdy Cię nie zrani i będzie tą osobą na którą zawsze będziesz mogła liczyć. ♥
22/07/2012 22:52:36
tluskafa "Pokaże się" wszystkim b. dziękuje za te komentarze nie wiecie ile to dla mnie znaczy
22/07/2012 22:37:26
ciamciamram Ja również współczuję Julii i to bardzo.
Notka naprawdę mnie poruszyła , wzruszyłam się.
Trzymaj się Julia.
22/07/2012 22:13:41
mojswiaaaat O rany. To na prawde jest piekło. współczuje ci Julia. ;(
22/07/2012 22:10:58
hejnalamelcia Jejku, bardzo ci współczuję :'( Bardzo przykro mi się zrobiło ...
22/07/2012 21:54:35