Dziaj woltyżerka :)
I jazda skokowa na Lirze ;D
Raz byśmy się zabili, 2 razy było dobrze, a jeszcze innym razem to nie wiem co było bo zamiast mówić się z nas śmiali ;D
"-To co? Robisz fikołka?
-No nie wiem.. Dobra, raz kozie śmierć.
-Jak ja ostatni raz powiedziałam raz kozie śmierć to mnie pies ugryzł."
-Rozmyśliłam się. Nie robię..."
"-Schowaj się za konia, no z drugiej strony na strzemieniu
-To lecę, pa"
"-Tę rękę tutaj, a tą obok za siebie i też tu złap. No i teraz nogi do góry. Ale nie wiem czy sobie ręki nie złamiesz..
-..."
"-.. i potem zrób tak i tak.
-To tak się da?!
-Nie wiem, widziałam jak robili.. Na pokazach.. Nie wiem ile już trenowali, ale robili.."
Tak mniej więcej ;D