zdjęcie nie mojego autorstwa.
dzisiejszy dzień mogę zaliczyć do udanych ; )
Który raz stała Tam szukając wspomnień,
obserwując Tamtych dni gasnący płomień.
Nie ma już i nie będzie Tego więcej.
Jak rozmawiać z zachodzącym dźwiękiem.
Kto wysłucha Jej, kto zrozumie, kto poczuje to, co tylko Ona czuje.
Nie ma szans rozdział trzeba zamknąć,
warto ogrzać się żeby nie zamarznąć.
Znaleźć miłość, ruszyć z miejsca, zacząć kochać,
nowa przyszłość, ale inna niż wyśniona.
Plany jutra: kiedyś dziecko, nowe życie.
Lecz z kimś innym niż mówiły obietnice.
Trzeba składać To łącznie z sobą samym,
by wędrować nawet drogą rozkopaną.
Gdzie ma szukać, jeśli niebo nie pomaga.
Wszystko inne tylko Ona taka sama.
[...]
_Mieli siłę żeby być naprawdę wolni, zakochani, zaufani, nieostrożni.
Zegar nie dał im wskazówek, ale liczył czas...
[...]
_Gdy jest ciemno, chłodny wiatr Ona wraca Tam,
widzi Jego, widzi Siebie jak Tamtego dnia,
przypomina sobie gwiazdy, co spadają,
one chyba jednak życzeń nie spełniają.