Dalia Diament Gracja i Jaga
Wszystkie cztery mimo ,że jeździmy tylko w weekendy chodzą bardzo dobrze
Dalia jak zawsze ma swoje humorki ,które zimą się nasilają i w galopie jest bardzo wesoła ,ale mimo to jeździ się fajnie
Gracja ze względu na wiek chodzi tylko w tereny . Jednak wiek to dla niej tylko liczba bo ma więcej energii niż wszystkie młode razem
Diament już coraz lepiej skręca i się zatrzymuje . W sobotę energia go roznosiła i strasznie pędził w kłusie ,ale po jakimś czasie odpuścił i trzymał równe tępo
Jaga przy wsiadaniu jak zawsze chiała mnie zostawić na ścianie . Wsiadanie na nią to najbardzoej niebezpieczny momemnt z całej jazdy bo gdy już uda się wsiąść to po chwli się rozluźnia i chętnie współpracuje . Jakiś czas temu zaliczyła pierwszy teren i grzecznie szła za Forti a nawet kawałek prowadziliśmy na polach Kobylka ogólnie bardzo odważna bo spłoszyła się jedynie taśm ostrzegawczych w lesie i psa . Gdy wracaliśmy rozpoznała pastwisko i przez resztę drogi rżała za stadem haha
Matury próbne jakoś przeżyłem . Polski na pewno poszedł dobrze ,matma chyba też nie najgorzej . Natomiast anielski to dramat .... moze z 10 % będzie