Dzisiaj praca na luzie, bo tylko w domu będę. No chyba, że muszę wyjść z psem to jakieś spodnie i wio za dom. No, więc znowu za 25(mama mówiła, że za 20, ale pewnie dołoży tą 5:D). No, więc w moim skarbcu będzie równe 400. No i jeszcze muszę napisać do Ady żeby mi oddała, bo już oddaje miesiąc-,-. No okej mniejsza, jem na śniadanie banana i o 15 obiad, naraska.