Na boisku z marlena posiedziałysmy troche potem pojechałysmy do domu i o 19 ;30 pojechałysmy sobie pojezdzic byłysmy na moscie na jedlinie i jeszcze w innych miejscach
potem gdy my juz pojezdziły siedziałysmy na górce i gadałysmy i tak po 21 byłam w domu posiedziałam na nk i gg i poszłam spać
Było zajebiście musimy to powtórzyc marlena
To chyba na tyle papapapa :):) do kiedys tam