Po skoku...

Wiecie co Dora nie przechodziła takiej przeszkody...Ona galopem na nią leciała i stawała i odbijała się z miejsca...

Zaraz wybywam do Samanthy(calissam.fbl.pl) musimy zrobić jakąś pracę na polski i bieremy aparat będą fotki:)

Fajno idziemy do Sary,Andzi i Filipka:) Będą brechty jak zawsze:) Może wezmę mp3 bo musze jedną piosenkę posłuchać jednym słowem ona jest zajebista:) Może przypomina mi o jendej osobie.Jak zawsze tęsknię za tą osobąA ta osoba jest zajebista Dzisiaj jak szłam ze szkoły kłóciłam się z Michałem P. Wnerwił mnie stwierdził ze Der śmierdzi A ona wcale nie śmierdzi bo dbam o nią każdego dniaTeraz jak będzie ładna pogoda będę ją myjaćWąż ,ścierki i do dziełaMoże tata mi pomoże napewno

A teraz pozdrowienia:

Dla Ady(zapomniałam nazwę twojego pb)

Dla Artura(qniarza) Który jest w drodze do Zakopca:) Nie zabrałeś mnieI tak napiszę ci tego esa

Dla SamanthyŻebyś nie była zła

Dla Malwusi- są ludzie i parapety:)

Dla Marysi i Patrycji bez was nie było by brechtówKochane seście

Dla kochanej Olci(bettybell)- Bo seś kochana

Dla wszytskich moich znajomych koniarzy

Dziękuję że jesteście

A i dla DErBo seś najważniejsza w moim życiuMój skarbie

:*