Jakies tam żucie.
***
Mój koń jest wesołym emerytem.
Plus po raz kolejny po dołączeniu kobyły na padok zaczął się ogierzyć i tłuc mocno starszego kolegę.
Tzn. usiłować tłuc, bo w jego przypadku trafienie nie jest taką prostą sprawą ;)
A ja trochę tęsknię za jazdą.
***
Naprawde nie jestem przystosowana do życia w społeczeństwie.