happysmile94 To szkoda ... Hehe rozumiem Cie, sama z Nim pod namiotem heh ;)) Też chce przyjechać i to bardzo, ale najgorsze jest to, że nikt po mnie nie przyjedzie do warszawy, aaa ja sama tam sie zgubie ;( Bym musiała pogadać z koleżanką mojej babki, ale pewnie nie będzie jej sie chciało ;( eeeh
happysmile94 Eeeh no szkoda, ale rozumiem Twoich rodziców tak sama do Jeleniej Góry i do kolegi hehe... Ja z moją mamą wczoraj rozmawiałam, że chciałabym do Ciebie przyjechać, ale powiedziała że musiałabyś porozmawiać z Twoimi rodzicami i w ogóle... Eeech już sie boje co będzie jak ja przyjade, będziemy razem musiały ich omijać haha...Już to widze :D
happysmile94 Hehehe pomysł i ma, ale weź i pojedź do niego haha, rodziny nie znam ani nic.... Ja to tylko z Maślakiem pare razy na miesiąc gadam... gg mi nie działa to nie mam jak gadać z W ale z nim nie ma o czym nawet gadać. Chętnie i bym do Ciebie przyjechała, tylko jak miałabym przyjechać to na miesiąc... Coś tam bym na pewno dla Twoich rodziców zapłaciła hehe ... ;) Ja tu też mam innych znajomych o tej ich zjebanej pace już zapomniałam... Pewnie jak bym przyjechała to z Maślakiem bym się chętnie spotkała, ale nie z resztą...
happysmile94 Nie no co Ty do Wojtka nie przyjade bo przecież on nie jest moją rodziną ani nic i on nie chce...
Na tydzień to sie chyba nie opłaca, ale chętnie bym przyjechała...
Kiedyś gadałam z Maślakiem i powiedziałam, że jak nie będe miała gdzie przyjechać to żebym do niego przyjechała hahaha też wymyślił :D
happysmile94 To dobrze, że o panu W już zapomniałaś, a o tym innym będziesz musiała mi opowiedzieć tylko kiedy hehe... Kurde nie wiedziałam, że pana W. tak szybko wypuszczą się ździwiłam jak do mnie napisał na nk co u mnie...
Może jakoś da się rade namówić mame, żebym przyjechała, ale nie miałabym gdzie mieszkać bo babka nie przyjeżdza a do ojca nie pójde...eeh ;((
happysmile94 Aaaj...to się ciesze, że zaczyna Ci się układać ;) U mnie wszystko w porządku, wszystko po staremu ;D Tylko zła jestem, że do Polski w tym roku nie przyjade ;(