No właśnie co byście wybrali...?
Z jednej strony mamy przyjaźń czyli wielki skarb... Ale miłość to przecież też tak wiele...
Czy warto stracić jedno na rzecz drugiego...? Może tak... a może całkowicie nie..?
Chociaż nie jest w sumie powiedziane, że trzeba coś stracić... A przecież można też dużo zyskać...
Tylkoo właśnie, trudnoo np otworzyć się z uczuciami bo np można bać się odrzucenia itp.
Ale też jeżeli się nie spróbuje to żalować można do końca życia...
Hmm... nie wiem... Męczy mnie to pytanie już długoo i może trzeba by się wkońcu nad nim zastanowić...?
***
A co do fotki to jest taka noo... wyczajna, ale jednak mi się podoba... ma w sobie coś takiego mojego :)
Pzdr. buźka :*:[tanczy]