Dzisiaj znowu notka ze specjalnej okazji
Kochanie... 8 stycznia 2007 to najpiekniejszy dzien jaki do tej pory przezylem...
ale ten dzien dla mnie trwa nadal, nadal czuje sie tak jakbym sie szykowal na spotkanie z Toba ktore ma wszystko wyjasnic KOCHAM CIE tak samo mocno jak wtedy i juz zawsze bede Cie kochal
marze zeby kazdy dzien przezyty z Toba obfitowal w Twoj usmiech
Twoje szczescie to dla mnie najwyzszy cel
nie potrafie sie usmiechac kiedy Ty jestes smutna ale wiele radosci sprawia mi Twoj usmiech
DZIEKUJE za to wszystko co do tej pory otrzymalem od Ciebie czyli za najwiekszy skarb jaki czlowiek moze otrzymac... czyjas milosc
prosze tylko o jedno... o jeszcze wiele takich chwil
KOCHAM CIĘ
"Cause You are so beautiful to me"