Jak widać ostatnio znowu sie nakręciłem na słuchanie Dżemu chociaż niektóre piosenki troche przygnębiają, inne powodują myśli o poszukiwaniu wolności i sprawiają ze ma się ochotę złapać stopa i jechać gdzieś gdzie nikt mnie nie zna i nie będzie oceniał tego co robie. Ale Dżem to też niesamowity wokal Ryśka Riedla ([*][*][*]) i niezwykłe solki gitarowe Jurka Styczyńskiego i Adama Otręby. Dlatego oglądam "Skazany na bluesa", koncerty Dżemu z Przystanków Woodstock i ciągle słucham ich kawałków bo to klasyka polskiego bluesa i rocka.
Dzisiaj notka trochę zamulająca ale jest późno a ja siedze i słucham Dżemu ;) na szczęście jutro a właściwie już dzisiaj zakończenie roku szkolnego i wakacje!!! :D powoli nie wiem co pisać bo to co chce napisać ulatuje mi z głowy wiec będę kończył.
POZDROWIE:
*Moje Słoneczko...:[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]... zdrowiej szybciutko Kochanie :*:*:*
*i wszystkich na których zawsze mogę liczyć
PS. Pamiętajcie... "W ŻYCIU PIĘKNE SĄ TYLKO CHWILE" więc..."ŻYJ Z CAŁYCH SIŁ I UŚMIECHAJ SIĘ DO LUDZI"