dzis stała sie bardzo nieprzyjemna rzecz... okradziono naszych chlopcow na lodowisku. 10 glow i zadna nie pomyslala o tym zeby zamknac szatnie. W kazdym z nas jest troszeczke winy wiec chce w imieniu wszystkich(na swoj sposob odpowiedzialnych)osob przeprosic:
Michała Macka i Piotrusia
nastepnym razem mały odwazny Chomik wkroczy do akcji tak jak wtedy kiedy chciano przeprowadzac z nami "ankiete" :)
Kochanie wiem ze nie powinnam...ale chodzisz taki smutny ze chcialam Ci zrobic małą niespodzinke a tak rzadko dodajesz fotki ze mam nadzieje ze sie nie obrazisz:*:*:*
Misiu....Ty wiesz:*:*:*
"...Here I go, scream my lungs out and try to get to you You are my only one I let go, but there's just no one who gets me like you do You are my only, my only one..."