mod. Klaudia
podobają Ci się moje prace? polub | masz pytanie? zadaj je
ludzie pieprzą o swoich inspiracjach, aspiracjach, ambicjach, wzlotach, upadkach, radościach, smutkach, humorach, powodzeniach, rozczarowaniach, jakby ktoś w ogóle chciał ich słuchać. sprzedają swoje życie, swoja prywatność i każdy skrawek intymności, wystawiają na sprzedaż swoje uczucia, myśli, ciało, wszystko co mają, a nawet to, czego nigdy nie posiadali i posiadać nie będą.
liczą na słowo wsparcia, aprobatę z czyjejś strony, zgodę, pochwałę, cokolwiek. czekają, chcą, nie otrzymują. rozmieniają się na drobne, nie wiedzą co jest ważne, mylą wartości, gubią sens, mylą hierarchię. planują, a nie robią, obiecują, postanawiają i nie dotrzymaują słowa, zarzekają się i przysięgają, a w rezultacie nie zmieniają niczego ani na lepsze, ani na gorsze.
świat stoi w miejscu, wcale się nie porusza, nie jest kulą, tylko rozdeptanym plackiem, śmierdzącym gównem i chorymi ambicjami, brakiem czasu i zbyt wysoką samooceną.
doba powinna trwać 30h , a nie 24, kto w ogóle wymyślił pojęcie CZASU, które nas cholernie ogranicza
skoro czas jest abstrakcją, niech nią pozostanie, niech nie odlicza nam lat, miesięcy, dni, godzin, minut, sekund, niech nam da więcej możliwości, niech nie wiąże nam rąk i nie zasłania oczu.
ludzie, ludzie, ludzie. i psy. i margines. i parapety.
każdy szuka sensacji, nikt nie wierzy w 2012, ale i tak wszysyc gadają o końcu świata
każdy śmieje się z demotywatorów, a nikt nie zauważa ich trafności i paranoi, która wokół tego narasta. każdy ma wyjechane (xd) na każdego i na wszystko. niektórzy nie chcą się ujawnić, zakładają maski, chowają się, zmieniają imona, nazwiska, wyjeżdżają z kraju, próbują uciec przed sobą, a ciągle siebie mają. cyniczni, obsceniczni. zakochani i ........
a ja siedzę przy oknie, spijam litrami zielona herbatę z malinami, cieszę się słońcem i wcale nie różnię się od nikogo. czasem coś głupiego / szalonego przyjdzie mi do głowy, czasem stanę na środku ulicy, albo kogoś zatrzymam, czasem pójdę gdzie mnie nie chcą, czasem szukam czegoś na siłę, czasem gubię wszystko, niczego nie znajduję, czasem oblewam się gorącą kawą, krzyczę, czasem po prostu znikam i nikt mnie nie szuka.
lubię takie życie. lubię nasz wyimaginowany świat. lubię, cholernie lubię.