ohh jak mi Was brakuje tancerki ;(
poza tym zastanawiam sie jak jutro ogarne materiał na 3 koła z biologii, 5 z chemii, 1 z fizyki i 1 z ekonomiki przedsiebiorstw. tssaaa. szacujac jakies 500 stron materiału.
i przepraszam Kochane ale nie przyjade kibicowac Wam na wystepie :< chlip
wszyyyyyyyyytsko jest źle.
ale kto by sie tym przejmował, prawda?
w takich momentach podziwiam moja lekkosc bytu.
trzeba sie wziac w garsc i próbować. juz nawet nie zwazam na konsekwencje. jesli nie zdam, przynajmniej bd miala ta swiadomosc, ze dalam z siebie wszytsko. moze to drogowskaz, ze nie powinnam isc TĄ droga. ale nie gdybajmy. damyyy radęęę!
'Masz w sobie wiarę kiedy się zdaje że już nie wyjdzie nic.' hmm nie wiem skad to wytrzasnelam. ale prawda, prawda :)