wyczekany Kłamca 4 ( wiem, trochęsię ociągałem z notką ale ... )
nie ma co się dużo rozwodzić nad treścią, językiem itd
książka jak dla mnie chujowa jak sam chuj ...
czytając książkę bezustannie odnosiłem wrażenie, że siedzę w jakiejś knajpie z wypitą zgrają ludzi której kończą się teksty i zaczynają pierdolić od rzeczy i rzucać hiciorkami z serii "Twoja stara"
książka zamyka większość wątków, ale w tak bezsensowny sposób, że no ...
pozycji nie polecam
dawno mnie nie było tutaj, bo i nic ciekawego się nie wydażyło ... choroba, sesja, początek wakacji - dość bezproblemowo, a jak już "coś" się pojawiało to w granicach rozsądku - do przeżycia ...
ktoś, coś , piwko ?