I znowu nie jesz kilka dni.
Znowu tracisz na wadze.
Żołądek się skurczą, z każdą wymuszoną łyżką płatków chce Ci sie wymiotować.
Ukrywasz jedzenie,żeby współlokatorzy się czegoś nie domyślili.
A Ty dalej nie jesz. Zamiast warstwy tłuszczu widać już same kości.
Powoli tracisz siłę, stajesz się giętka. Nie mozesz ustać na nogach.
Z każdym dniem robisz się coraz bledsza.
Pytają czy wszystko ok. Tak jasne. W jak najlepszym porządku.
A tak na prawdę rozpierdala Cię od środka bo wiesz, że już nic z tego nie bedzie.
Umiera serce, umiera dusza.
Umieram ja.
Pozwoliliśmy sobie na odejście mimo naszych obietnic.
Inni zdjęcia: Trzciniak slaw300:) nacka89cwaJa nacka89cwa... idgaf94Ja nacka89cwaJa patkigd;) virgo123Zdechł .. itaaanJa patkigdAbstrakcja. ezekh114