Że tak 'powiem', dostałam to czego chciałam. Jeden z nich odszedł sam. Nie 'powiem', że jest mi z tym dobrze, bo tak nie jest. Wręcz przeciwnie, czuje się fatalnie. Chciałabym móc zatrzymać ich obojga, ale wiem.. Nie mogę.
Wiedziałam po co sie z nim spotykam, byłam przygotowana na koniec związku, ale czuję teraz niewyobrażalną pustkę. Jakby ktoś zabrał część mnie. Mam wrażenie, że coś do niego czuję, ale przecież nie można kochać dwóch osób na raz.
Zostawiam wszystko tak jak jest, już nic nie będę zmieniać. Niech się dzieje co chce.
Postaram się żyć dalej, normalnie.. Choć wiem, że moje życie nie jest normalne.
Zmienię tylko i wyłącznie moje nastawienie do całej tej sytuacji, wezmę wszystko na dystans.. Będzie to trudne, bo jasność mojego rozumu przysłaniają uczucia, ale dam sobie z tym radę.
Użytkownik czekolaaddaa
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.