wszystko ostatnio się poprzewracało do góry płetwami.
i chyba dobrze.
no i cholera jestem szczęśliwa.cieszę się jak dzieciak.może to chwilowe, ale jak budujące :)
niedługo jade w pizdu. nie wiem kiedy wróce. pewnie we wrześniu... lub ciut później ;)
czeka mnie pare wyjazdów rekreacyjnych, integracyjnych oraz jak by to nazwać... rodzinnych :P
bilet sprzedany
wszystko jest cacy ^^
"kiedyś zrobię z tych kartonów rakietę, zobaczysz..." :D
a TY, tak do CIEBIE mówię, nie rób więcej takich jazd bejbe, bo dostanę zawału i skończę w kostnicy. czasem lepiej się wczesniej dowiedzieć, że jedziesz ze mną na działke. ale i tak CIE loffki :* :D
pola marihuany, oblane złocistym miodem
a tu padłam:
- kto to jest richard stallman?
- Ryszard z Klanu
:D