Na zdj ja :)

tutaj dam opowiadanie które sama wymyśliłam :)miłego czytania :)

byla sobie dziewczyna Monika .

zawsze była punktualna w szkole ,nigdy się nie zpóźniała,pilna uczennica.

Pewnego dnia gdy wstała budzik wskazywał 7:30 .Wiadomo było że juz nie zdąży ,jednak uparcie wszystko robiła aby zdążyć.

Tego dnia strasznie padało ,pobiegła więc na przystanek .  zmoknięta doszła do szkoły gdzie

zobaczył ją nie daleko siędzacy chłopak ,patrzał na nią z wielkim zaciekawieniem .

Gdy Monika wracała do do domu nagle ktoś ją zaczepił.

-Ej mała.

odwróciła się ,

-mała to jest twoja pała.

i pioszła na autobus który właśnie miał odjeżdżać .

chlopak wiedzial ze jest przegrany ,lecz nie tracił wiary.Zawsze siedział na boisku koło jej szkoly by móc na nią patrzeć.

Dziewczyna postanowila iśc na plażę ,na której spotkała "go", siedzącego i rozmyślającego .mijając go zaśmiała się.

Kacper ,bo tak miał na imię, odwrócił się, złapał ją za rękę i ją pocałował.

Monika była w wielkim szoku.

chłopak nie zważając na jej reakcje przytulił się do niej..

 była bardzo zdziwiona ale nic nie mówiła ,podobało jej się to.

spędzili na plaży caly dzień przytulając sie i opowiadając sobie o sobie.

Mniej więcej o 2 w nocy poszli do domu,oczywiście odprowadził ją do samych drzwi.

Myślała o nim całą noc ,a on o niej.

Nastęnego dnia gdy byla pod szkolą znów ją zaczepił.

Monika nie miała nawet ochoty tam iść .

ona?taka pilna uczennica?

poszła znim do parku długo tam siedzieli.

Opuściła kolejne dni szkoły.

Kacper kazał jej chodzić ale ona nie słuchała.

Wkońcu powiedział jej że z nią zerwie jak nie bedzie chodziła do szkoly.

oczywiście nie chciała zeby z nią zerwał więc poszła.

gdy wrociła spytała:

-obiecaj że ze mną nie zerwiesz .

-no nie wiem ,nie wiem -odpowiedział śmiejąc się

-jak to nie wiesz -spytała

-żartowałem.

wtuliła się w niego 

po czym dodal 

-ej skarbie ,jesteś dla mnie wszystkim.:)