dzień mojej śmierci będzie najlepszym dniem w moim życiu.

nie poganiaj mnie bo trace rytm .

mam siłę walczyć, nie mam tylko po co.

Co byś zrobił gdybyśmy mieli się więcej nie zobaczyć?

"Bo ty byłaś dla mnie wszystkim i to wszystko było tobą."

nie kłam, gdy boisz się prawdy - bój się, gdy prawda wyjdzie sama.

Oddech weź, już najgorsze jest za Tobą. W końcu gdzieś będzie lepiej, daję słowo. Nie bój się, uwierz w siebie. Masz już wszystko. Poczuj więc że przed Tobą cała przyszłość, przecież wiesz.

uwierz, są pytania , na które nie mam ochoty odpowiadać . i odpowiedzi, których czasem nie chcę słyszeć.

a wiesz co to jest technologia środkowego palca, czy mam ci zaprezentować?

 - Wytzymasz ze mną ?
 - nie wytrzymam bez Ciebie..!

szczerze ? nienawidzę wysłuchiwać , że zasługuję na jakiegoś lepszego , bo ja nie chcę lepszego , chcę jego .

- Kurwa !
- Gdzie? A ja taki nie ogarnięty. ;p

chciałabym ci kiedyś opowiedzieć , co tak naprawdę czułam . jak cholernie tęskniłam , jak mocno w nas wierzyłam , jak cierpiałam . chciałabym , ale boję się , że nie dałbyś rady wysluchać do końca . nie mógłbyś znieść myśli , że jesteś jednak aż takim wielkim skurwysynem .

- piwo jest dobre. zmieniłam się.
- wódka jest lepsza . dorosłam .

potrzebuję jakiejś miłości, ewentualnie wódki.

blisko Ciebie, rozumiesz?

Kobietę stworzono z żebra mężczyzny. Nie ze stopy , by po niej deptano. Nie z głowy by była mądrzejsza. Ale z żebra, które jest pod ramieniem, mającym ją chronić i być blisko serca, by ją kochać.

A jeśli jesteś taki sam jak cała reszta facetów, jeśli jesteś takim samym nic nie wartym chujem bez uczuć frajerze, to uprzedź mnie już od początku.

Chciałabym umieć go kochać, bo dziś gotuje się we mnie tylko nadzieja i pustka.

cisza to jedynie przystanek między krzykiem wspomnień, a nieśmiałym szeptem marzeń. krótka chwila wytchnienia, gdy mówią do ciebie własne myśli. słyszysz?

odszedł. nawet nie zapytał czym teraz będę oddychać.

Dlaczego kochamy najmocniej wtedy , gdy miłość umiera ?

zdała sobie sprawę, że była ważniejsza niż niejeden zachód słońca.

Nie rezygnuj jeżeli ją kochasz.

Usiadł przed nią i układając dłoń na jej policzku uśmiechał się delikatnie. Wzrokiem przeszywał jej drobne, bezbronne ciało. Jednym gestem sprawił, że ponownie go pokochała. Bezgranicznie tak już na amen.


- wiesz co by się stało , gdyby włożyć Twój mózg do łebka od szpilki ?
- co?
-grzechotka