,,Alibi na szczęście"
Książka, chyba, jednak z gorszych jakie ostatnio przeczytałam...
Wszystko byłoby dobrze, przystojny, miły, zabawny, inteligentny... ale.. właśnie ta kobieta doprowadzała mnie swoim zachowaniem do granic wytrzymałości. Do ostatnich stron książki podchodziłam chyba ze trzy razy.. także to jest masakra. Następne części, czuję, że nie są dla mnie...
Także czytajcie jeżeli lubicie niezdecydowane kobiety, przeżywające swoje dramaty i facetów uganiających się za nimi mimo wszystko...
Inni zdjęcia: Ja pati991gdJa pati991gdJa pati991gdJa pati991gdJa pati991gdJa pati991gdTaka ja pati991gdZ uśmiechem pati991gdJa pati991gdJa pati991gd