FABUŁA
* Bezczel * -Michał Banaszek
* Dj Perc * - Jacek Frankiszkiewicz
* Ede * - Edward Gryganiec
* Konradziwo * - Konrad Sokólski
* Poszwixxx * - Łukasz Poszwa
____________________________________
Weź tylko popatrz na te gwiazdy na niebie, tam nie wiedzą co to złość, smutek, co to cierpienie.
* * *
Życie się nie kończy, ono dopiero się zaczyna, kolego, jest tylko początkiem czegoś nowego.
* * *
Widząc w zniczach chodnik, wspomnisz... że spod tafli lodu przyjdzie pora na odwilż.
* * *
Raz zgasł blask szmaragdów świat znów zamarł.
* * *
Łzy ku po krzepieniu serc i opłaca się dawać odczuć małym ludziom, że są wielcy.
* * *
To rzeczywisty twór, a nie obraz wyobraźni, w powietrzu kwaśny odór rozkładającej się przyjaźni.
* * *
Pierdolą coś o lojalności skurwysyny, wiesz? Kręcą afery, frajery - jebał ich pies.
* * *
To zawistne kurwy nic nie znaczą, bo sukces to coś... to coś czego nigdy Ci nie wybaczą.
* * *
Podają rękę, wspierają dobrym słowem nawet, a skrycie non stop śmieją się z twoich porażek.
* * *
To nie sztuka poznać ludzi, a poznać się na nich, tak.
* * *
Nie ten kto z Tobą tańczy, nie ten który się śmieje, a ten kto z Tobą płacze, jest Twoim przyjacielem.
* * *
Tylko tych prawdziwych w biedy obliczu poznasz, chuj w dupę fałszywym, czas ich w pizdu pognać.
* * *
Wszystkim fałszywym szujom, parszywym chujom na drogę krzyż i każdemu co wczoraj przyjacielem był a wrogiem dziś.
* * *
Przyjaciel winien wspierać Cię co dzień, być zawsze przy Tobie, w wyjątkowych sytuacjach skoczyć za tobą w ogień.
* * *
Smutna, opiera czoło o okno w czarną noc, bez gwiazd, fale morza uderzają o falochron.
* * *
Martwy chłód, nocne bryzy,za szybą płatki śniegu osiadają na froncie starej markizy.
* * *
Tu gdzie szczerość, obłuda, prawda i fałsz, prowadzą wojnę ze sobą, cmentarny marsz.
* * *
Tu gdzie smutek, radość, ból, ukojenie, przychodzą jedno po drugim, przeznaczenie.
* * *
Tu gdzie nie jedna historia kończy się fatalnie, życie to nie spektakl - niema próby generalnej.
* * *
Znasz to uczucie gdy ściska gardło, łza kręci się w oku.
* * *
Dziś są tak daleko od siebie jeszcze wczoraj tak blisko.
* * *
Blask gwiazd i księżyca gdzieś znikły, była to jedna z tych nocy w której nie ma nadziei na świt.
* * *