-Poprosze siedem dni  . 

-Co  ?! 

-No  seven days  . 

-To  mów po polsku  !  ; DD

Niczym nie wyróźniająca się nastolatka  .  Zbyt łatwowierna i wybaczająca  . Głupia kłutnia o byle co  wywołuje u niej łzy  .  Często rani słowani , nie wiedząc nawet o tym  .  Kochająca tych , z którymi potrafi wszystko  . Uwielbająca po prostu dobrą zabawę i śmanie sie do łez  .  ; D

-Kedys to kobiety za mna ganiały  .

-A teraz co  ?

-Teraz już nie kradne tobebek  . 

Co  robimy najczęściej  ? Kłucimy się , czekamy na siebie  i walczymy z uporem osła  .  A wiesz co jest najpięknejsze  ? Potrafmy sobie wszystko wybaczyć nezapominając  , że jestesmy tylko ludźmi i popełniamy błędy  .  Pilnujmy tylko by to  nie zatruło naszej miłości  , reszta jest nie ważna  . 

A wtedy kiedy najbardziej mi Ciebie brak  , kiedy w głowie zbiera sie miliony mysli  , co robisz  ? Z km jesteś  ?  Czy myslisz o mnie  ? Ty w tym czasie w barze nakurwasz się  czystą  . 

-Tato jak jest po angielsku teść ?

-Tafer -in-wal

-A teściowa  ?

-Monster !  Synku  !  ; pp

Kiedy byłam mała moja mama mówiła mi , że nie raz wpakuje się w kłopoty  z powodu mężczyzny  , że nie raz będą zostawiali kwiaty  pod moimi drzwiam  . 

Najważniejsze  to pragnąć czegoś  zawzięce , zamiętne aż do utraty  świadomości  . 

Najbardziej nie lubie momentów  ,  kiedy zaczynam docenać  człowieka którego straciłam  .  Kiedy rozumiem le dla mnie znaczył  , a jedyne co mi pozostało , to zyc  ze świadomoscia  ,  że nie mam szans na jego odzyskanie  . 

Prawdziwy wierny przyjaciel jest korzeniam twojego zycia  . 

ON

Jeden mały element bez którego mój świat nie mógłby funkcjonować  . 

Najbardziej lubiała  , gy po wszystkim zostawał na nej jego zapach  ... Jego juz dawno nie było  ...  Wyłapywała wtedy won jego ciała  na swojej skórze  i przypominała sobie ścieżki jego dłoni  , zawiłe szlaki jego ust  . Tęsknota nie była bolesna  , raczej słodka  .  Wiedziała , że wróci  , że znów oplecie sobą jej drżące ciało , zostawając na niej część siebie  . 

 Szczęśliwego Nowego Roku