Wolę ostrych mężczyzn  , a nie chłopczyko , którzy całymi dniami modlą sie o miłość  ... 

Jedye czego chce , to przytulic Cie mocno  i powiedzieć   ''Tak bardzo Cię kocham '' . 

Pójdziemy na spacer , będziemy tak chodzić i chodzić  .  W końcu złapiesz mnie za rękę  , przyciągniesz mnie do siebie  ,  spojżysz głęboko w oczy  ,  przytulisz  . A na koniec  ?  Na koniec powiesz mi jak bardzo mnie kochasz  .  Dobrze  ?

Mówisz , że kochasz deszcz , a rozkladasz parasolkę gdy zaczyna padać  , mówisz , że kochasz słońce , a gdy świeci , chowasz się w cieniu  ,  mówisz , że kochasz wiatr , a zamykasz okno gdy zaczyna wiać  ,  właśnie dla tego boję sie gdy mówisz , że zaczyna wiać . 

Bo ona bojaźliwie pragnęła wzajemności; on tonął w egoistycznych pobudkach, jej usta całując. Stali pod psującą się latarnią - sami byli zepsuci.

W jej uśmiechu znajdowało się więcej promieni niż w całym słońcu. Te promienie wyciągały go z gęstniejącego cienia - ale on tego nie chciał. Mimo iż lubił ten uśmiech, to kochał cień.

Moknę w Twoim spojrzeniu - niepokorna, niezbawiona. Moknę w toksycznych odpadkach miłości.

Czasami już przychodzi mi taka myśl do głowy , że już mnie nie potrzebujesz ale wtedy przychodzą mi myśli w których byliśmy razem

uwielbiam smak twoich ust , kolor twoich oczu , dotyk na moim ciele i uśmiech . tak zabójczo piękny . i cały dla mnie .<3

Czasem jest tak  źle , że człowiek po prostu siada wygodnie i zaczyna  się śmiać  .  <  3 

Mi zawsze  chce się  śmiać w tych poważnych momentach  .  <lol2>

Chcesz  ?  To się staraj  .  Nie chcesz  ?  To spierdalaj  !!!