Makijaż

Makijaż

https://www.youtube.com/watch?v=Hdn8ZcVn-Ck&index=18&list=RDOBg072aLNss

przeczytaj zanim zapytasz klik [email protected]  FANPAGE

PYTANIA

Ma­kijaż pod­kreśla urodę ko­biety ale to uśmiech czy­ni ją piękną. 

Dziś czuję się nieat­rakcyj­na i zos­taję w do­mu w kap­ciach i bez ma­kijażu, żeby jut­ro wy­ruszyć w mias­to pew­nym kro­kiem, przy­ciągając wzrok mężczyzn. Bo jes­tem kobietą. 

Codzien­nie wrzu­cała na siebie tonę podkładu by po­dobać się każde­mu. Sta­wała się ład­na, lecz nikt nie oce­niał jej wnętrza. Zja­wił się On, po­cie­szył, gdy płakała; jej piękno spływało jak mar­na farba.
On mi­mo to dos­trzegł jej duszę. Miłość nie pot­rze­buje makijażu.

 Ko­biecość to nie krótka su­kien­ka, moc­ny ma­kijaż, lecz umysł, wnętrze i zacho­wanie,bo ja ko­bietą pot­ra­fię być w glanach. 

Są ko­biety, które nie oka­zują cier­pienia, ale nakładają makijaż.. 

Dob­ra im­pre­za to ta­ka, na której nie masz cza­su pop­ra­wić makijażu. 

Odłóż kos­me­tyczkę, uśmie­chnij się - to naj­piękniej­szy ma­kijaż dla każdej twarzy. 

Ma­kijażem cha­rak­te­ru nie zmienisz. 

Szko­da że ma­kijaż nie uk­ry­wa smutku. 

Żeby uwie­rzyć w siebie niektórym pot­rze­ba lek­kiego ma­kijażu a in­nym kil­ku lat ciężkiej pra­cy z sa­mym sobą .... 

I na­wet naj­lep­szy ma­kijaż nie za­tuszu­je łez. 

Za­daniem czer­wo­nej szmin­ki na jej na­tural­nie bla­dych us­tach jest uk­ry­cie te­go, ile ra­zy tęskniły one za słodyczą po­całunków mężczyz­ny, które­go obec­ność nie poz­wa­lała na zacho­wanie ja­kiego­kol­wiek makijażu. 

Chciałabym aby mężczyz­na w ciągu jed­nej do­by wy­depi­lował so­bie no­gi i li­nię bi­kini, zro­bił per­fekcyj­ny ma­kijaż, zakręcił włosy na lo­ki, założył sta­nik z fiszbi­nami, pończochy i bu­ty na kil­ko­cen­ty­met­ro­wej szpil­ce, spa­cero­wał jak mo­del­ka po wy­biegu, wbił się w kos­tium w roz­mia­rze 38 i po­wie­dział "ro­zumiem Cię kochanie".

Su­kien­ka, szpil­ki, tip­sy, ma­kijaż - Ko­bieto, nie pozwól za­malo­wać ,,włas­ne­go ja".! 

Dziw­ne jest to że niektórym ko­bietą, nic nie do­daje więcej pew­ności siebie niż gru­ba war­stwa ma­kijażu, mi­ni i wy­sokie szpil­ki. Gdy te­go nie ma pew­ność siebie też znika.