Ta przepiękna par juz kiedyś tutaj gościła, więc myślę, że część osób kojarzy. Takich twarzy i zdjęć nie da się zapomnieć! :* Dziękuję serdecznie za możliwość dodania ich tutaj :* klik
FANPAGE [email protected] PYTANIA
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=expuyIJrmxE#
Możesz być księciem, ja będę twoją księżniczką. Możesz być łasuchem, ja będę twoją dentystką. Możesz być butami, ja będę sznurówkam.i Możesz być serduszkiem, które narysuję w zeszycie. Możesz być wódką, ja będę twoim rozcieńczaczem. Możesz być pędzlem, ja będę papierem. Możesz być zimny jak pogoda w zimie Ale nie obchodzi mnie to, jeśli jesteśmy razem
bądź dla mnie kimś, kogo nigdy nie miałam.
Sprawiłaś że byłem szczęśliwszy niż kiedykolwiek
Nie potrafię zacząć kolejnego dnia bez ciebie
Czekałem tak długo, żeby Cię przytulić I być z powrotem w twoich ramionach - gdzie moje miejsce.
I wchodząc po raz drugi do tej samej rzeki mieliśmy nadzieję na lepsze jutro.
Nie wiesz jak zachowuję się gdy tak ogromnie za Tobą tęsknię. Potrzebując Twoich słów wymyślam sobie je w głowie i otulam się do snu
Nie szukam człowieka, szukam uczucia. To jest chyba najprawdziwsza rzecz, którą o sobie wiem
Każdy wybiera swoją własną drogę. Wartości i czyny określają kim jesteśmy.
Odeszłam, a teraz Ty patrzysz jak idę, z Twoim kawałkiem serca, by na końcu z uśmiechem na twarzy, wyrzucić je z mostu krzycząc, że nie było warto, ale jestem szczęśliwa..
Nie potrzebuję gwiazdki z nieba, wystarczy mi zwykły polny kwiatek zerwany przez Ciebie.
Między snem, a marzeniami, znów trzymam Twoją dłoń.
Zawsze ma się pretensje do deszczu, do wiatru i do wstawania o szóstej nad ranem
Wiesz za czym tęsknię najbardziej? Za zapachem Twojej bluzy, Twoim dotykiem i za biciem Twojego serca.
Było, minęło, więcej nie wróci. Czasami spotykamy na swej drodze zbyt mało wartościowych ludzi.
Kiedy idziesz szkolnym korytarzem, na mej twarzy pojawia się uśmiech. Nagle wszystkie smutki uciekają, jedynka z matmy, kłótnia z przyjaciółką i te niedobre śniadanie, nie mają znaczenia kiedy w pobliżu jesteś Ty. Jednak gdy uciekasz zdaję sobie sprawę,że nie jesteś już mój...nawet chyba nigdy nie byłeś, pomijając czas kiedy byłam Twoją zabawką. Teraz to nawet cześć nie powiesz, nie uśmiechniesz się, nic. Po prostu pustka..a blizny po ranach pozostały...
Trochę za długo zwlekałeś, pokochałam inne oczy.
Związek tonął, wzdłuż linii nurtu, a podczas kłótni pobili się ostatnimi deskami ratunku...
widziałeś jej łzy tamtego dnia? Nie mogły być udawane.
Bo kocham spędzać z nią wieczory i ranki, gdy krzyczy i gdy szepcze do mnie cicho. Jest jak niezbędna część układanki, jak ma na imię? Nazywam ją muzyką.
Te chwile dały tlen moim płucom
Kiedy klnę, czuję jak spływa na mnie ukojenie.
podstawą radości jest chwila
Gdybym miała odwagę to bym się pożegnała, krzyknęła ci w twarz, że żałuję, że Cię poznałam.
By zabłysnąć na chwilę człowiek traci rozsądek.
I już chyba nie mam ochoty oddychać, bez Ciebie trzymającego mnie za ręke i prowadzącego przez tą gównianą imitacje życia.
On to ktoś, kto nosi zawsze ze sobą parasolkę, odkąd wie, że nienawidzę deszczu. To ktoś, kto zjawia się u mnie niezależnie od pory dnia i nocy, gdy dowiaduje się, że właśnie dopadła mnie gorączka, to ktoś, kto ma najwygodniejsze ramiona na świecie i pewne miejsce w moim sercu. /cytatyiopisy