http://www.youtube.com/watch?v=caAzX3rtSEw
http://www.tekstowo.pl/piosenka,hinder,better_than_me.html
Notka z dedykacją dla Rafała! : )
Umieć kochać - do tego trzeba ukończyć szkołę cierpienia
Nikogo nigdy nie męczy miłość. Męczy nas czekanie, słyszenie obietnic, przepraszanie i ranienie po raz kolejny.
Popsute gardło, spuchnięte oczy, zbełtany mózg, skrwawione serce.
bo są ważni - mniej ważni - nieważni. a Ty przyporządkuj mnie, gdzie chcesz. byle szczerze.
Jedna litera potrafi zmienić cały wyraz. Jedna osoba potrafi zmienić całe życie.
Status mam wolny, serce zajęte.
Jest takie spojrzenie , którym patrzymy tylko na jedną osobę . ;*
Byłeś mi najbliższy z tych wszystkich szarych ludzi.
Nie twierdzę że mi go brakuję. Po prostu najzwyczajniej w świecie chciała bym dowiedzieć się co u niego słychać, jak się trzyma i jak układa się jego nowy związek. Zobaczyć jego uśmiechniętą twarz i ironiczne spojrzenie. Posłuchać jego wspaniałych opowieści i śmiać z głupiego zachowania, którego powodem był alkohol. Nie tęsknie, po prostu męczy mnie pytanie "co dzieje się z moim przyjacielem".Bo przecież sam powiedział że zostajemy przyjaciółmi ..
Może być tak pięknie, odstawmy na bok pretensje, weź mnie za rękę ..
-Pierwsza zasada brzmi: Nie przywiązuj się.
-A druga?
-O niej porozmawiamy kiedy uda Ci się nie złamać pierwszej
Obcy język w jamie ustnej, nie zawsze oznacza związek.
Chcę zdeptać moją tęsknotę.
nie jest tak łatwo wyjść z czyjegoś życia, spakować wszystkie wspomnienia i zapomnieć.
Wiesz co boli najbardziej? To, że ludzie to egoiści. Pieprzeni materialiści. Liczą się tylko pieniądze i wygląd. A może warto się na chwilę zatrzymać? Pomyśleć kto przez nas cierpi? Może uda się jeszcze to naprawić? Bo warto.
Tylko z Tobą chcę tak po prostu tańczyć w deszczu,w Twoich ramionach przeczekać każdą burzę i schronić się przed wiatrem...ale czas nie jest naszym sprzymierzeńcem.
Cały ten świat nie rozumie, że ja nie jestem taka jak inni. Potrzebuję przestrzeni, wyjątkowości, uwagi. Pragnę osoby, która mnie pokocha i będzie szanować, przez co poczuję się księżniczką jaką jestem.
I chcę doprowadzic cie do takiego stanu, że to ty kurwa przyjdziesz z podkulonym ogonem do mnie prosic o wybaczenie, a ja ze słodką minką podejde do mojego nowego chłopaka słodko go pocałuje i powiem Ci " Spierdalaj " i wtedy to ty będziesz płakał całą noc i tęsknił za mną cholernie ! Będziesz czuł, że popełniłeś błąd i mnie już nie zdobędziesz.
Niby mi nie zależy, ale gdy widzę spadającą gwiazdę, czy też zdmuchuje świeczki z urodzinowego tortu to proszę o Ciebie.
No i dobra , najebałam się , ale przynajmniej mówię to wszystko co by na trzeźwo nie przeszło mi przez usta .
to, że ktoś kocha Cię inaczej, niż byś tego chciała nie znaczy, że nie kocha Cię najbardziej na świecie
Byłeś, jesteś, będziesz - wszystkich, tylko nie mój.
chciałabym wreszcie wyrzucić z siebie wszystko to co boli. chciałabym powiedzieć Ci, co tak na serio czuję, że to Ty od pewnego czasu jesteś najważniejszym szczegółem, w tym pieprzonym życiu. że jeszcze nikt nie zamieszał mi tak w sercu i nikogo ust nie pragnęłam tak bardzo jak twoich. wiem jak jest, ja jestem tu a Ty tam, chociaż dzieli nas tak wiele to coś jednak cholernie przyciąga, z każdym dniem coraz bardziej.. to boli. boli mnie świadomość, że może pewnego dnia staniesz się tylko jednym, z tych jebanych snów, że pewnego dnia podziękujesz za wszystko i odejdziesz bez wyjaśnień.
Po wielkich przeżyciach, po kilku dniach płaczu .... Nareszcie są razem
Jest tylko ona, ona, u mojego boku, tu, teraz, i tylko to się liczy. Tu i teraz. A to, kim była dawniej, gdzie była dawniej i z kim była dawniej, to nie ma żadnego, najmniejszego znaczenia. Teraz jest ze mną, tu, wśród was. Ze mną, z nikim innym. Tak właśnie myślę, myśląc wciąż o niej, nieustannie myśląc o niej, czując zapach jej perfum i ciepło jej ciała. A wy udławcie się zawiłością. Andrzej Sapkowski
A czytając napis na kapslu od tymbarka, w stylu "On Cię kocha" będę szczęśliwa, że nie wiem o kim to, i że ktokolwiek to jest dobrze, że na razie się chowa.
Jesteś drażniącą ciszą kiedy potrzebuję Cię usłyszeć.
plączę sobie życie jak mało kto , jestem najbardziej niezdecydowaną osobą na świecie i obrażam się praktycznie o wszystko . ale przecież wiedziałeś o tym wszystkim , pamiętasz ? mówiłeś , że to nic , nawet kochałeś w jakimś stopniu te wszystkie moje wady .
Robimy sobie na złość, a przecież widzę jak na mnie patrzysz... Dlaczego nie potrafimy ze sobą rozmawiać?
znamy się czy nie ? kogo teraz to tak naprawdę obchodzi ? mamy własne życie , nie myślimy o sobie . tylko jeszcze czasem , gdy przypadkiem wpadniemy na siebie na ulicy serce zaczyna pękać , a w naszych oczach można zobaczyć tą cholerną tęsknotę , za tym co było kiedyś. jednak wszystko i tak sprowadza się do krótkiego , oschłego : cześć , i wzroku wbitego w podłogę .