Hejka ;)
Założyłam tego fbl, żeby dodawać różne opisy i cytaty .Mam nadzieję że się spodobają ! :)))
____________________________________________________________
Pewnego dnia zatrzymasz się i powiesz; - Cholera! Ta dziewczyna naprawdę mnie kochała.
Pytasz mnie co lubię robić w wolnej chwili. Lubię patrzeć na Twoje zdjęcia, wierząc że kiedyś będziesz mój.
` A ona siedziała na od tygodnia rozłożonym łóżku, trzymała w ręku już dawno zimną herbatę, i wpatrywała się w drzwi powtarzając... ,,Przyjdzie ''
Mówili do siebie bez słów... dotykali spojrzeniami....uzależniali dotykiem....
Przysunę się, żeby pocałować Cię w policzek, jednak w ostatnim momencie wyjątkowo umiejętnie skręcę głową i dotknę wargami kącików Twoich ust.
urocze wypieki na twarzy, szeroki uśmiech od ucha do ucha, błyszczące jak dwie gwiazdki oczy, drżące dłonie, milion motylków w brzuchu. wszystko to twoja sprawka..!
Siedzieli razem na trzepaku, pod jednym ze starych bloków. Ona trzymała go mocno za rękę, a on co raz patrzył się za siebie.-Co robisz? -Szukam Amora.-po co? -Chce by Ci w końcu przetłumaczył, że Cię kocham.
Oczarował mnie uśmiechem i choć mam do niego żal, to za tym uśmiechem tęsknię każdego dnia.
jeśli go kochasz to po prostu mu to powiedz. wiem, że to nie jest proste. ale właśnie na tym polega dojrzałość.
To właśnie Ona teraz w ramionach trzyma cały mój świat.
i znów przyszły te czasy, kiedy to uśmiechnięcie się jest trudniejsze niż jakiekolwiek zadanie z matmy.
-co czytasz? -tysiące słów zostawianych przez Niego przypadkowo na kartkach. - po co? - szukam słowa "kocham"
lubię gdy się śmiejesz, lubię jak patrzysz na mnie i mówisz, lubię gdy jesteś obok a twoje perfumy wnikają we mnie, lubię to jak się ubierasz, lubię twój charakter najzwyczajniej w świecie cię lubię - nawet bardzo
Jeśli ktoś przywiązał się już do Ciebie, ciężko mu będzie tak po prostu odstąpić i dać sobie spokój.
Spędzam noce na dialogu z marzeniami.
Inni zdjęcia: Trzciniak slaw300:) nacka89cwaJa nacka89cwa... idgaf94Ja nacka89cwaJa patkigd;) virgo123Zdechł .. itaaanJa patkigdAbstrakcja. ezekh114