lubię ten Jego łobuzerski uśmieszek.
najgorzej jest wieczorami, gdy siadasz na łóżku i czujesz, że tak na serio nie masz nic.
tylko nocami zmysły są bardziej czułe, tylko nocami uczucia są intensywniejsze i tylko nocami nie możesz znaleźć sobie zajęcia by nie myśleć.
popatrz, jak trzęsą się jej ręce, gdy mówi o miłości. może wtedy zrozumiesz.
cofnijmy złe słowa i smutne spojrzenia. wróćmy do dni, gdy pytałeś o moje imię i dzień urodzin. pokochajmy się znów, tym razem prawdziwie.
zobaczyłam Cię i już wiedziałam, że dostarczysz mi tych najpiękniejszych, ale i najgorszych wspomnień.
zabierz mnie do prawdziwego miejsca, zabierz mnie do swojego serca, do swoich ramion.
zwijam blanta i z każdym buchem wypierdalam wspomnienia o Tobie w kosmos.
notkę przygotowała Kamila ;)