rano się nauczymy biegać, rano jest lepiej, co prawda ja biegam po 5, a ty 20km, ale to nic, będziesz się czasem ze mnie nabijał, ja się będę wkurzać, ale będziesz potem mówił: no juz, juz, widzę ze robisz postępy. Potem, hmm, ja będę robiła śniadanie. Bo Ty będziesz wcześniej wychodził do pracy. A Ty obiad. No chociaż czasem. Będziemy oglądać dużo dobrych filmów, ktorych nie ogląda się samotnie, bo nigdy nie ma czasu, i ciągle słuchać dobrej muzyki, i tańczyć do niej w kuchni, i będziemy sobie kupować bzdury wracając do domu, nieważne rzeczy, ktore nabierają znaczenia dopiero w czyiś rękach. Ulubiony serek, mały kwiatek, zgubiony guzik. Zasypiać będziemy razem, bo oboje nie lubimy osobno.. Znajdziemy się.
Drżącymi ustami całował moje ciało. W zupełnej ciszy i gęstniejącym mroku. Kawałek po kawałku, centymetr po centymetrze, milimetr po milimetrze.Ustami czynił mnie swoją.Tamtymi pocałunkami odbierał mi oddech, dając życie.
Potem pyta, czy może mnie pocałować. Zazwyczaj nie lubię tego pytania. Po prostu całuj zawsze myślę
Musiałam przytulać słuchawkę. To był najbliższy przedmiot, który nas łączył
Boje się zobowiązań. Nie chcę Ci nic obiecywać, niczego na siłę nazywać. Nie wyznam Ci nagle wszystkiego, co czuję, ale mogę być, całkiem blisko. Mogę być oparciem, o ile nie obciążysz mnie zbyt mocno, dobrym słuchaczem albo poprawiaczem nastroju. Mogę być kim chcesz, tylko nie czyń mnie zbyt ważną. Nie jestem dobra w byciu czyimś wszystkim.
Są takie rzeczy, które wolałabym żeby się nigdy nie wydarzyły, ale musisz je zaakceptować. Rzeczy, których nie chcesz znać, ale musisz się ich uczyć. I są ludzie, bez których nie możesz żyć, ale czasem musisz pozwolić im odejść.
Dobrze jak ludzie w związku się czasami kłócą. Lepsze to niż obojętność, niż machnięcie ręką na problemy i udawanie, że nic się nie dzieję. Gdy się kłócicie to znaczy, że obojgu Wam zależy, że to wszystko jeszcze ma dla Was sens i próbujecie naprawić to co po drodze się pierdoli.
Mówisz jaka jestem, a nic nie wiesz o mnie. Nie wiesz o czym myślę, o czym chcę zapomnieć, w jakiej jestem formie...
Nie odnosisz czasem wrażenia, że jesteś chujem?
Oddać komuś serce to czasem za mało. Niektórzy są tak ślepi że wypadałoby im oddać swoje oczy by dostrzegli skarb który mają obok.
Obiecałam sobie kiedyś, że będę szczęśliwa, ułożę sobie życie. I dostałam to, czego zawsze pragnęłam. Dostałam miłość. Miłość, której Ty nigdy mi nie dałeś.
Leżę zupełnie spokojnie. Dookoła jest jasno i przytulnie. Nie widzę kolorów, tylko światło. Nic nie błyszczy, nic nie migocze. Tylko czyste, prawdziwe światło. Pamiętam, jak to było wcześniej. Jak wszystko było zimne. Teraz jest lepiej. Teraz zaczyna się inny czas. (...) rozumiem, że wydarzyło się coś wielkiego. Pomyśleć, że musiało to zająć tyle czasu. Pomyśleć, że musiało to trwać tak długo, zanim zrozumiałem (...).
"Nie boję się tego, że kiedyś uda mi się zapomnieć. że nadejdzie dzień, w którym każde wspomnienie się ulotni. Że będę potrafiła normalnie funkcjonować. Że nie będę rozwalać już pięści o ściany w pokoju, albo łykać masę przeróżnych tabletek na uspokojenie. Że czując Twój zapach przejdę obojętnie albo zwyczajnie się uśmiechnę. Boję się, że za kilka lat usiądzie obok mnie moja mała córeczka i powie 'mamo, opowiedz mi o swojej pierwszej, wielkiej miłości'."
Był też moją ostoją, a zarazem moim przeciwieństwem - pasowaliśmy do siebie idealnie. Ja byłam impulsywna i uczuciowa, on - spokojny i mądry. Czułam się przy nim bezpiecznie zarówno psychicznie jak i fizycznie... i wiedziałam, ze mogę na nim polegać w każdej sytuacji.
Mam tylko jedno pytanie. Kochasz go? Bo tak naprawdę wszystko do tego się sprowadza. Jeżeli sobie odpowiesz na to pytanie, to nie będziesz potrzebowała rad od nikogo.
Czasami wolę milczeć, milczenie jest piękne. Lubię tylko się patrzeć i nic nie mówić. W tych momentach jestem najszczęśliwsza. Patrzeć w oczy, nie otwierać ust. Tylko całą swoją osobę, uczucia, rozterki i starach przekazywać spojrzeniem. W ten sposób można zobaczyć w człowieku więcej niż rozmawiając z nim całymi dniami. Bo oczy są duszą. Lubię oczy. Lubię Twoje oczy.
Przeraża mnie - naprawdę przeraża mnie to, jak trudno jest znaleźć się nawzajem.