Koncze sprzątać zrobię ciacho i zbieram się do Misia :D może potem sie jeszcze odezwę, a jak nie wyrobię się to w poniedziałek dodam kolejne notki :* udanego weekednu ;*
Życie jest takie niesprawiedliwe...
Mam dość udawania, że jest zajebiście...
To okropne co dzień czuć, że nic się nie zmienia...
I nachodzi mnie ta chwila, że brakuje mi w łóżku mężczyzny. Żeby móc się do niego przytulić, żeby osłonił mnie przez tym dorosłym życiem, żeby się porozkoszować ciepłem drugiej osoby. Żeby się z nim kochać i wiedzieć, że stoi za tym fascynacja jakaś, jakieś uczucie. Nie układ, że bzykamy się i wychodzi, bo i takie układy są, właśnie.
Nie tylko krew wypełnia moje serce. Jest tam jeszcze czyjeś imię, miłość i nadzieja.
Trzeba się nauczyć zapominać o cudzych obietnicach.
Wciąż waham się. Wciąż chce Cię mieć, chce.Chce pewność absolutną.
Nikt nie może stracić z oczu tego, czego pragnie.
Trzymać go za rękę, i zwalczać największe problemy.
Ostatnio wogóle ze mną nie rozmawiasz i nie potrzebujesz mnie jak kiedyś.
"Wspomnienia ogrzewają człowieka od środka. Ale jednocześnie siekają go gwałtownie na kawałki."
Bo czasem jest tak , że chcemy zadać jakieś pytanie, ale boimy się odpowiedzi.
"Ile znasz przyczyn, by trwać w tym na zawsze. Jedna miłość, jedno życie, dedykowane prawdzie"
ˇ bo rocznik to tylko cyfry, a cyfry to nie uczucia
ˇ Najpiękniejsza jest ta pewność, że będzie jutro, za tydzień, miesiąc i za całe życie. Ta możliwość snucia planów, bo wiesz, że już nic was nie rozdzieli.
ˇ Gdy jesteś na kogoś wściekły napisz do niego list. Wyraź w nim swoje uczucia, opisz gniew i rozczarowanie. Nie hamuj się. Potem schowaj list do szuflady. Po dwóch dniach wyjmij go i przeczytaj. Czy wciąż chcesz go wysłać?
ˇ Kiedyś o mnie zapomnisz. Tak jak zapomina się, jak smakowała wczorajsza kawa albo tak, jak zapomina się o zeszłorocznym śniegu. Zapomnisz jaki ból był wymieszany z pierwiastkami szczęścia i jak przyśpieszał oddech. Zapomnisz pojedyncze słowa, gesty, myśli. Wszystko uleci z Ciebie jak życie z człowieka przejechanego przez ciężarówkę. I okaże się, że scenarzysta, który to wszystko poskładał w swej małej główce, nie zrobił kariery, nie zarobił milionów, a zamarzł w parku z butelka taniego wina w ręku. Ty kiedyś zapomnisz jak smakowało moje imię. Oddasz serce w depozyt komuś innemu, komuś lepszemu. Szczęście wypełni Cię po brzegi, od paznokci u stop do końcówek rzęs. Życzę Ci tego, wiesz? I będziesz żyć w spokoju, łykać złudzenia w pigułkach każdego pojedynczego ranka. Ale nic nie będzie takie samo jak te nasze chwile. Jak nasza samotność we dwójkę, jak nasze bycie razem, ale osobno.
ˇ Włożyła trampki, niechlujnie zawiązała sznurówki i szła przez życie. Udając, że jest silna i ma na wszystko wyjebane. A tak na prawdę od środka rozrywało ją na kawałki.
ˇ Ubiorę ten swój zielony sweterek, w którym lubiłeś mnie najbardziej, włożę najwyższe szpilki jakie posiadam, zrobię delikatny, ale uwodzicielski makijaż, ułożę włosy w naturalny sposób, przypominając Tobie jak lubiłeś zanurzać swoje palce w moich długich lokach, pomaluje na czerwono paznokcie, nałożę soczysty, truskawkowy błyszczyk na usta, którego lubiłeś `zlizywać` z mych warg.. i będę gotowa..Przejdę się z wysoko podniesioną głową obok miejsca, w którym spędzasz najwięcej czasu. Zobaczysz mnie jak świetnie daję sobie radę bez Ciebie, zobaczysz facetów śliniących się na mój widok i ujrzysz chłopaka, który podaruje mi czerwona róże cmokając moje truskawkowe usta.. ooO taak! To wtedy zrozumiesz co straciłeś, co miałeś, co mogłeś mieć nadal.. ale nie chciałeś.. wołałeś zabawiać się z innymi, wtedy gdy ja cierpiałam krztusząc się własnymi łzami.. teraz Ty cierp przypominając sobie nasze wspólne, szczęśliwe chwile..Wiedz, że już nigdy nie będę Twoja !