FANPAGE -Kto jeszcze nie kliknął to zapraszam ;**
[email protected] poczta ;)
Jesteś dla mnie czymś więcej, niż tylko miłością.
Przepraszam, że nie jestem perfekcyjna. Nie mam pięknej sylwetki, długich blond włosów, że zamiast być kulturalna, to lubię przeklinać. Że zamiast iść z koleżankami na spokojny spacerek wole z nimi wypić piwo i zapalić papierosa. Przepraszam, za to że nie jestem idealna.
Mijamy się z rzeczywistością. Udajemy , że nie kochamy. Nie chcemy powiedzieć jak nam zależy. A dlaczego? Bo każdy człowiek boi się odrzucenia.Ale wielkość polega na przełamaniu strachu i pójściu ,niekoniecznie prostą drogą do szczęścia.
A wieczorami, namiętnie wtulam się w poduszkę. Oszukuję własną podświadomość, że to Ty leżysz obok.
Uświadamiasz sobie jak bardzo kogoś kochasz, gdy nie umiesz opisać tego przy użyciu słów.
ogromnie cieszy mnie fakt, że jesteś szczęśliwy, tylko szkoda, że nie ze mną
najlepszym sposobem za zagłuszenie wszystkiego co przeszkadza lub denerwuje jest muzyka
Nie wiem czy nazwać to jeszcze złośliwością, czy już skurwysyństwem ze strony losu, bo gdy kogoś potrzebujesz, kogoś pragniesz przy swoim boku - możesz jedynie pomarzyć, a gdy już znajdzie się ktoś, to nagle los stawia Ci na drodze pierdyriald innych osób. I możesz serdecznie się cmoknąć w dupę
rzucił swoje, denne "siema" . nie mogłam po raz kolejny odpowiedzieć zwyczajnego "cześć" . nie byłam w stanie, znużona monotonią naszej znajomości . zobaczyłam potworną bliznę na jego twarzy . nie miał jej dzień wcześniej, kiedy topiłam się w jego spojrzeniu . nie wytrzymałam . obudziło się we mnie coś, co sprawiło, że złamałam tą przeklętą barierę . troska . podbiegłam do niego i ujmując w dłonie jego twarz, zaczęłam wypytywać co się stało . patrzył na mnie, nie odzywając się . w jego oczach pojawiły się łzy . nie rozumiałam . nie wiedziałam, czy ktoś wyrządził mu krzywdę o której nie chce mówić, czy zwyczajnie stało się coś złego o czym mi nie powiedział, bo przecież nie ma zwyczaju zwierzania się komuś z kim jest tylko na "cześć" . zaczęłam do niego mówić "kochanie" . odruchowo . w ramach troski . obdarzył mnie uśmiechem . odwzajemniłam go . nie odezwał się do mnie słowem . niczego nie rozumiałam . odeszłam
ludzie nazywali ją dziwną . pisała pamiętnik, była zakochana, często płakała . dla innych było to dzikie . zastanawiali się, jak można nie chodzić na imprezy . nie wiedzieli, że ona też pije alkohol, ale preferuje wino, czerwone . takie samo jakie pijała z nim . kupowała dwie butelki tego cudownego trunku, paczkę lmów linków, czekoladę i zamykała na klucz swój pokój . wtedy śmiała się . oglądała setki zdjęć . wakacje, urodziny, imprezy . odbiegała od rutyny dnia . takie wieczory były rzadkie, ale szczęśliwe . czuła jego obecność, tęskniła . ale tylko dzięki tym wieczorom żyła
Nie kochała go. kochała świadomość, że ma kogoś kto ja przytuli, zawsze pomoże, będzie całować i zapewniać o swoim ogromnym uczuciu. nie myślała o nim. kierowała się swoim szczęściem.