Iwona

FANPAGE -Kto jeszcze nie kliknął to zapraszam ;**

[email protected] poczta ;)

ASK   ASK  ASK  ASK   ASK

innym się nie podobasz, masz wady jak każdy ale dla mnie jesteś IDEALNY!

znaliśmy się od dawna, od lat byliśmy w jednej klasie, nienawidziliśmy się, warczeliśmy na siebie na każdym kroku, tysiące nieprzyjemnych słów, tysiące łez wylanych przez Ciebie. Jedna chwila zmieniła wszystko. Znaleźliśmy się na jednej imprezie, nie chciałam tam iść ale zrobiłam to dla koleżanki. Nie przepadałam za imprezami, stałam z boku i patrzyłam jak inni się bawią. W pewnym momencie światło zgasło zupełnie, nie było nic widać ale nikt się tym za bardzo nie przejął, muzyka grała dalej więc wszyscy się bawili. W pewnym momencie ktoś na mnie wpadł. Wyczułam cudowne perfumy i ten głos pytający się czy zatańczę. Zgodziłam się od razu. Przetańczyliśmy kilka piosenek, w międzyczasie rozmawiając, mieliśmy sobie tyle do powiedzenia. Nagle światło rozbłysło i zobaczyłam Ciebie, tego, którego tak nienawidziłam. Nie wiedziałam co zrobić więc uciekłam. Przestraszyłam się tego, przerażała mnie myśl, że tak dobrze się przy Tobie czułam. W szkole nie zauważaliśmy się, mijaliśmy się bez słowa. Wszystkich to dziwiło, bo nasze kłótnie umilały im dzień. Przez dwa tygodnie nie odzywaliśmy się do siebie w ogóle. Do czasu kolejnej imprezy. Tym razem poszłam tam z chęcią, gdzieś w głębi liczyłam na to, że też tam będziesz. Szukałam Cię wzrokiem pośród tłumu ludzi. Zawiodłam się, nigdzie Cię nie było. Zgasło światło tak samo jak poprzednio. Ktoś na mnie znowu wpadł i już wiedziałam, że to Ty. Zapachu tych perfum nigdy nie zapomnę. Złapałeś mnie za rękę i wyszeptałeś do ucha: tym razem mi nie uciekniesz.

Jesteś biciem mego serca

pamiętam jak się uśmiechałaś, jak zasypiałaś, delikatną grę mięśni Twojego ciała.Pih

Czasami mam wrażenie że obrażasz się specjalnie bo lubisz kiedy cię przepraszam.

Wolę Twoje 'postaram się' niż kłamliwe 'obiecuję'.

Jeśli ktoś kocha nas aż tak bardzo, to nawet jak odejdzie na zawsze, jego miłość będzie nas zawsze chronić


To ten stan, ta chora świadomość, że już nie wrócisz do tamtych chwil. Teraz, właśnie po czasie uświadamiasz sobie, że straciłaś to, co było dla Ciebie wszystkim, to co było najważniejsze. Życiowy cel. Nie zaprzeczaj. Przecież to normalne. W tych czasach to codzienność. Docenisz, jak stracisz.

Miłość to takie coś co szybko przychodzi i wolno odchodzi.

Im większa ilość chłopaków poznaje tym bardziej kocham ciebie i żałuje że nie jesteśmy razem.

Przytul mnie i obetrzyj mi łzy jak będę płakać a za to ja codziennie będę ci dziękować moja obecnością i czułym dotykiem.

Do szczęścia mi jest potrzebna czekolada,ty, pieniądze na zakupy,ty,wakacje w ciepłych krajach no i może jeszcze ty.

Prawdziwe szczęście docenia się dopiero wtedy, gdy spojrzy się wstecz i jeszcze raz odczuje minione chwile