photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
A!
Kategoria:
opowiadania :)
Dodane 26 MARCA 2014
912
Dodano: 26 MARCA 2014

A!

fanpage.

pytamy.

mail: [email protected]


--> poprzednia część

 

Walentynkowa opowieść cz11

 

- Iza! - jęknęła Alina, zajęta zakładaniem kurtki.

-Będę dobry i nie dopuszczę jej do barku - odparł Michał ze śmiechem. Ten znakomity humor towarzyszył mu od chwili, gdy zaczął realizować swój szalony plan. - Wezmę to na dół i poczekam na was.

Bez problemu uniósł walizę i po chwili jego kroki dudniły na drewnianych schodach.

-Alinka -zaczęła przyjaciółka z wahaniem.- Uważaj na niego.

-Dlaczego?

- Nie możesz go zobaczyć. Ten facet jest cholernie przystojny i tak zbudowany, że sama chętnie zabrałbym się z wami jako nadbagaż.

-Ja chyba też nie jestem aż tak szkaradna?

-Przestań! Wiesz, co mam na myśli. Owszem, jesteś piękna, ale nie dla niego. On szuka jedynie przygody.

-Powiedział&

- Alina! - tym razem Iza wydawała się zniecierpliwiona. - Nie udawaj głupiej. W zasadzie to powinnam ci zabrać tę koszulkę.

- Dlaczego?

- Bo sądziłam, że to taki zwykły facet, który mógłby się w tobie zakochać, a ty w nim. Zmieniłam zdanie. W zasadzie to nie powinnam pozwolić ci nawet wyjechać.

- Nie tylko Bartek traktuje mnie jak głupią, naiwną gęś, niezdolną zadecydować, co dla niej najlepsze.

Iza pocałowała ją w policzek i na chwilę przytuliła.

-Po prostu uważaj na swoje wrażliwe, spragnione miłości serduszko. Nie chciałabym go potem kurować. Zrozumiałaś?

- Tak. - Alina odwzajemniła uścisk.

Zamknęły mieszkanie i w milczeniu zeszły na dół. Czekało tam już srebrzyste, terenowe auto oraz Michał i jeszcze jakaś para.

- Zapomniałem powiedzieć, że pojadą z nami. To Radek i Julia. A to Alina.

Przywitała się krótkim uściskiem dłoni. Michał ujął ją za ramię i uśmiechnął się uspokajająco do stojącej z boku Izy. Instynktownie wyczuł, że kobieta mu nie ufa. Potem wzruszył ramionami. Jej zaufanie nie było mu do niczego potrzebne.

-Gdzie chcesz siedzieć? Z tyłu czy przodu?

- Wolałbym z tyłu.

Pięć minut później rozbawione towarzystwo ruszyło w drogę.

Iza westchnęła. Miała nadzieję, że jej złe przeczucia się nie spełnią.

* * *

Alina siedziała na skraju łóżka w niewielkiej sypialni, z której rozkładem przed chwilą się zapoznała. Na wprost wejścia znajdowały się dwa, wąskie okna, po prawej kominek i drzwi do osobnej łazienki, po lewej miejsce do spania i szafa. Poza tym w pokoju był jeszcze mały stolik i dwa fotele.

Nie pierwszy raz w życiu pożałowała, że nie może tego zobaczyć. Poczuła żal, gdy słyszała pełne zachwytu okrzyki towarzyszącej im pary, bo podobno widok jaki roztaczał się z domu był iście nieziemski.

A ona czuła tylko słońce na twarzy, powiew czystego i ziemnego powietrza, słyszała skrzypienie śniegu pod ich butami.

 

cdn.

Babeczka. :)

Komentarze

~olka opowiadanie super :) kiedy kolejna część?
26/03/2014 15:26:26
czaaarnaowca Świetne zdjęcie! ♥
Jeśli chcesz zagłosuj na moim profilu ;)

http://www.photoblog.pl/czaaarnaowca/166108050
26/03/2014 13:34:32

Informacje o cytaatowyy


Inni zdjęcia: To nie reklama. ezekh114;) virgo123Patrz pod nogi bluebird111548 akcentovaNA DOBRANOC :) halinamRekina śpiew bluebird11Z tortem patrusia1991gdZ Klusią:* patrusia1991gd27 / 07 / 25 xheroineemogirlxDba o kręgosłup. ezekh114