Iwona

MOŻNA PYTAĆ KLIK :)

FANPAGE -Kto jeszcze nie kliknął to zapraszam ;**

[email protected] poczta ;)

Na zdjęciu Kolejna Urocza Para :* Od dzisiaj zaczynam znowu dodawać zdjęcia Zakochanych :*
Kinga klik i Tomek ;)

Kocham cię za to, że bluzgasz, pijesz, palisz, ćpasz etc. za wszystkie twoje wady, których kiedyś nie mogłam znieść.

Kiedy podniosła oczy zauważyła, że się w nią wpatruje. Gdy ich wzrok się spotkał, wszystko jakby ucichło. Podobało jej się to spojrzenie - delikatne, ale badawcze, jak gdyby chciał poznać ją lepiej, studiując jej twarz.

Rozbraja mnie ten Twój tajemniczy uśmiech, który pojawia się na Twojej twarzy, gdy przechodzę obok Ciebie.

Kochałam jego słodkie, brązowe oczy, choć przepełnione są jakąś wrednością. Uwielbiam jego doleczki, ukazujące się w jego słynnym uśmiechu. Jestem fanką jego wyrazu twarzu kiedy mnie widzi, jest wtedy szczęsliwi - szczęsliwy jak dziecko. No co tu dużo mówić.. całego cię kocham.

Nawet w snach na Jego widok mam motylki w brzuchu. Co On takiego w sobie ma, że poszłabym za Nim na koniec świata?

Pada deszcz. Moknę. nie wzięłam ze sobą nawet bluzy. W oddali widzę jakoś postać. Zawsze poznam ten zarys sylwetki. To Ty. Idziesz trzymając w jednej ręce parasolkę, w drugiej swoją bluzę, tą która mi się najbardziej podoba. Uśmiechasz się łobuzersko zakładając mi bluzę. Całujesz w czoło i chwytasz mocno za rękę. I powiedz jak można Cię nie kochać?

Gdyby wszystko przepadło, a on jeden pozostał,to i ja istniałabym nadal, ale gdyby wszystko zostało, a on zniknął, wszczechświat byłby dla mnie obcy i straszny, nie miałabym z nim po prostu nic wspólnego.

Potrafił uśmiechem rozpierdolić wszystkie moje kłopoty. Był bezkonkurencyjny.

próbowałam się od niego odsunąć, ale przycisnął mnie do swojej piersi jeszcze mocniej. czułam jego nierówny oddech.Chwycił mnie za obie ręce, właściwie miażdżąc moje drobne kości, ale sprawiało mi to dziką satysfakcję.

patrzył się na nią jak na swojego prywatnego Boga . jak na wysoką ,migoczącą gwiazdę . i choć było wiele innych on widział tylko jedną -jemu przypisaną.

Ostatnio, kiedy z nim pisałam do pokoju weszła mama. Szybko zminimalizowałam okienko z rozmową. Spojrzała na mnie, spytała ''czemu jesteś taka czerwona?'' po czym zerknęła na monitor. Na pasku zobaczyła migające na pomarańczowo okienko z napisem 'K.<3'. Nie musiałam nic już mówić. Wychodząc uśmiechnęła się i powiedziała ''to ja nie przeszkadzam''. Tak, uwielbiam to, że rozumiemy się bez słów.