mail: [email protected]
"Na zawsze"- najkrótsza obietnica na świecie .
Boli mnie. Boli mnie jak cholera. Boli mnie brak Ciebie. Nie sądziłam, że aż tak. Że aż tak bardzo i bez wyjścia.
Nie chodzi o to, gdzie się jest, ale o to, że chcesz tam dotrzeć, nie zabierając nic ze sobą. Tak według ciebie wygląda zaczynanie życia od początku. Wszyscy tak to sobie wyobrażają. Ale nie zaczniesz od początku. I o to właśnie chodzi. Wszystko, co robisz, ciągnie się za tobą. Tego się nie pozbędziesz. W żaden sposób.
stoisz i się ślinisz , albo idziesz i zdobywasz.
zastanów się nad tym, co mi kiedyś mówiłeś i nad tym, co teraz robisz .
dziękuję moim przyjaciołom , którzy przy mnie są , wtedy gdy ich potrzebuję.
Są dwa rodzaje szczerych ludzi: małe dzieci i pijani.
Zginiesz suko, własna głupota Cię zbije.
Myślisz, że jak się budzisz rano, dzień wczorajszy się nie liczy. Tylko że ten dzień jest właśnie wszystkim, co się liczy. No bo co? Życie składa się z dni. Z niczego innego. Możesz myśleć, że uciekniesz, zmienisz nazwisko i nie wiadomo co jeszcze. Że zaczniesz od początku. A potem pewnego ranka się obudzisz i patrząc w sufit, będziesz się zastanawiała, kto tam leży.
Polak na imprezie najpierw pije co chce, potem co może, a na koniec to co zostało.
Mój punkt G?
GORZKA.
Żołądkowa gorzka.
Zapatrzona w Ciebie . - Zupełnie bez powodu.
Co jest piękniejszego na świecie, niż siedzieć przy otwartym oknie i patrzeć na naturę, słuchać jak ptaki śpiewają, czuć słońce na ustach i mieć w ramionach kochanego chłopaka?
Bądź dobrej myśli, znajdź swoje miejsce, gdzie czeka ktoś bliski, jego serce i twoje serce.
Żałuję, że w ogóle poznałam niektórych ludzi.
I uświadamiasz sobie, jak bardzo kogoś kochasz, gdy nie umiesz opisać tego przy użyciu słów.
Odbij od tych dla których nic nie znaczysz, nie zatęsknisz za nimi.
-śmierć frajerom!
-chcesz popełnić samobójstwo?
Przedstawiasz się po imieniu, a zwykła z ciebie suka.
Tak naprawdę tęsknisz za Nim, ale się do tego nie przyznasz. Chciałabyś mieć go na wyłączność, chciałabyś żeby było tak, jak kiedyś. Bo jeszcze rok temu, w ten ciepły kwiecień On tutaj był. Siedział tuż obok. Obejmował. Był, a teraz Go nie ma. Nie wychodzisz z domu, siedzisz sama i wspominasz. Katujesz się przygnębiającą muzyką, wspólnymi zdjęciami i Jego zapachem, który gdzieś jeszcze pozostał. Wstajesz z myślą o Nim, z nadzieją, że może dziś będzie inaczej. Ile już się tak łudzisz? Jak długo jeszcze będziesz na Niego czekać? Na ile wytrzymałe jest Twoje serce, które z każdym dniem słabnie z niedoboru miłości? Gdzie jest granica między nadzieją a naiwnością? Którędy trzeba pójść by odnaleźć swoją ścieżkę? Kiedy wreszcie zrozumiesz, że choćbyś nie wiadomo jak bardzo się starała, nigdy nie cofniesz się w przeszłość?
Zostały mi blizny i cieszyłem się z nich. Bo to znak, że się żyło, próbowało.
A najbardziej wykańcza mnie fałszywość ludzi z pozoru mi bliskich.
Wszystko przetrwa, miłość, przyjaźń, marzenia. Bez względu na odległość, granice czy przeszkody jakie staną na drodze. Wystarczy tylko chcieć i wierzyć, że można .
Tylko niektóre rzeczy biorę sobie do serca. Ciebie na przykład wezmę.
Szanuj wspomnienia , nigdy nie wystawiaj ich na próbę , bo tylko one nie odchodzą tak , jak odchodzą ludzie .
wyższy level , crazy love forever .