do dzieła Kochani ;***
MOŻNA PYTAĆ KLIK :)
FANPAGE -Kochani coraz więcej Was, ale wchodzimy dalej i KLIKAMY ;**
[email protected] poczta ;)
- Zgodzić się i wybrać, gdzie będziemy mieszkać dalej- uśmiecham się szeroko, a Julka odpuszcza, wie, że nie ma szans.
- A Ty co byś wolał?
- Wiadomo& sami.
- Oh, Jasiek.
- No co? damy radę, zobaczysz.
- Okej, ale pod jednym warunkiem.
- Słucham?
- Chcę dokładać się do rachunków, albo niech Twoja mama zmniejszy mi pensję.
- Tak to nie ma.
- No to nie.
- Okej, ale dorzucasz jedną trzecią. Resztę ja.
- Z czego ty? Dostajesz pieniądze za naukę?
- Nie do końca, dziadkowie i jedni i drudzy mi dają, rodzice, wychodzi około tysiąc pięćset miesięcznie. Wystarczy na utrzymanie ukochanej?
- Masz zdecydowanie za dobrze.
- Zdarza się. Uśmiechnij się i powiedz, że będziesz tu ze mną mieszkać.
- Będziemy tutaj mieszkać- uśmiecha się blado.
- Ej, miał być uśmiech szeroki, a nie jakaś kaczka udawaczka.
- Martwię się.
- Nic się nie bój.
Wspólne mieszkanie. Chyba nie nadążam. Oczywiście kocham go bardzo i nawet w najśmielszych marzeniach nie myślałam o tym, że ta szybko będziemy mieć swoje mieszkanie. Rodzice Janka są bardzo bogaci, zresztą cała jego rodzina nie może narzekać. Tacy ludzie mają zupełnie inne wyobrażenie o świecie, to dlatego Jankowi tak łatwo to wszystko przychodzi. Ja się obawiam, że nie podołamy i pogubimy się w tym wszystkim za szybko. A może po prostu panikuje. Przecież mamy wsparcie w jego rodzicach, ogromne. Janek ma jeszcze tylko kilka miesięcy szkoły, a później dostaje na własność kwiaciarnie, chce dołożyć do tego usługi weselne. O właśnie, o tym mówiłam, gładko mu to wszystko idzie. Ma wszystko czego chce.
cdn
A. klik ;)
Inni zdjęcia: Nad morzem slaw300Ja patrusia1991gd:) nacka89cwaDzwoniec jerklufoto... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24