Iwona

MOŻNA PYTAĆ KLIK :)

[email protected] - poczta ;)   
FANPAGE -Kochani do dzieła KLIKAMY  ;)

XIX część

-Janek?

-Słucham.

-Porozmawiamy?

-Rozmawiamy.

-Nie o taką rozmowę mi chodzi.

-A jak inaczej się rozmawia?

-Spokojnie i bez złośliwości.

-O czym?

-O niedzieli i poniedziałku.

-To nie mamy o czym rozmawiać.

-Proszę cię.

-Co chcesz mi powiedzieć? Że to była pomyłka? Że jestem za młody i nie w twoim typie? I w sumie to wino ci uderzyło do głowy i nie wiedziałaś do końca co robisz? A i nie zapomnij dodać, że fajny ze mnie chłopak i zaproponuj mi przyjaźń. Domyśliłem się tego wszystkiego po tym, jak nie odezwałaś się ani słowem do mnie. Więc daruj sobie te słowa. Może nie widać, ale ja też mam uczucia.

-Jasiu, to wszystko nie tak.

-Nie lubię kiedy ktoś robi sobie ze mnie kpiny.

-Nie robię. Posłuchasz mnie czy nie?

-Dzień dobry- cholera, akurat teraz.

-Julita obsłuż pana- rzuca i wychodzi na zaplecze.

-W czym mogę pomóc.

-Szukam bukietu urodzinowego, dla kogoś wyjątkowego.

-Na prawo stoją róże, albo margaretki. Proszę sobie wybrać.

-Proszę margaretki, i chciałbym też, aby się pani uśmiechnęła.

-Należy się piętnaście złotych.

-A uśmiech? Taka ładna dziewczyna i się smuci.

-Czasem trudno o uśmiech.

-Proszę się nie martwić, pogodzicie się, zobaczy pani. Dziękuję, do widzenia, miłego dnia.


-Do widzenia- nie smucić się, łatwo powiedzieć. A w ogóle skąd on wiedział, że chodzi o chłopaka.

cdn
 A.  klik ;)