MOŻNA PYTAĆ KLIK :)
[email protected] - poczta ;)
FANPAGE -klikamy ;)
Warto przeczytać klik :)
Zdjęcia należą do Ślicznej Marty klik ;)
Jakby chciał,
to by się odezwał.
Ale nie chce.
To czasem trwa.
To może nawet bardzo długo trwać
- zanim się wszystko ułoży.
Nie słyszysz jak Cię wołam myślami?
Najtrudniej uleczyć się z miłości,
która przyszła nagle.
Mnie po prostu przeraża że zapomnisz.
Było miło.
Jak sobie tak pomyślę,
to rzeczywiście było miło.
Przez kilka głupich,
przezroczystych,
podartych już teraz na kawałeczki jak nieważne dokumenty,
momentów,
chwil paragonów.
Przez chwilę rzeczywiście było miło.
Kochałam jego włosy.
Były jak wątki moich myśli.
Nie,
mną się nie przejmuj.
Ja sobie poradzę.
Jak zawsze przecież.
Istnieje taki rodzaj miłości,
który można oddać jedynie smutnym uśmiechem.
"Po długich tygodniach pozbierałeś się, ale wiesz, że nadejdzie taki dzień, kiedy znowu ją zobaczysz i w sekundzie rozsypiesz się na kawałki..."
Może łatwiej nam wściekać się na ludzi,
którym ufamy,
bo wiemy, że i tak nie przestaną nas kochać.
"I nieważne, że oddałabym tyle, żeby Cię dotknąć.Na końcu i na początku jest samotność..."
To przykre,
że najpiękniejsze słowa padają,
gdy trzeba odejść.
Chyba lepiej nie pamiętać.
Wtedy żyje się łatwiej .
Czy to nie jest wielka rzecz
- znaczyć dla kogoś wszystko?
Gdy nie ma innego wyjścia,
w końcu zaczynasz dawać radę.
Zawsze Cię nie było.
Ja byłam zawsze.
Nie uważasz, że wspaniale byłoby rzucić wszystko i pojechać gdzieś,
gdzie nikogo nie znamy?
Czasami mam straszną ochotę to zrobić.
I jeszcze jutro się obudzisz,
i zaboli,
i pojutrze też,
ale za każdym dniem coraz mniej.
Szczególne miejsce w moim sercu,
którego nikt nigdy nie zajmie.
no właśnie.. -.- cholera..fakt codzienny a wciąż boli ;/