photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Dodane 4 LIPCA 2013
848
Dodano: 4 LIPCA 2013

Iwona

Kochani jeśli chcecie , aby Wasze zdjęcia, opowiadania czy innego rodzaju notki znalazły się u mnie na blogu to zapraszam do wysyłania ich do mnie na pocztę ;)


[email protected]



MOŻNA PYTAĆ KLIK :)

 

Zdjęcia wszystkiego należą do tej cholernie utalentowanej Patrycji. klik ;)

Nadszedł czas, aby teraz się ruszyć, bez obawy w jaki sposób może się to skończyć.

Mam cały poraniony nadgarstek. A w pokoju odpadł mi tynk, ze ściany. Uderzam pięścią w ścianę za każdym razem, gdy o Tobie pomyślę. Taka moja osobista terapia szokowa.Miałeś zacząć mi się kojarzyć z bólem. - Poskutkowało. Ale nawet w formie cierpienia jesteś zachwycający.

Panie Boże, nie zabieraj mi go już. Już nigdy.

Najważniejsze to pokochać siebie i swoje życie, zamiast płakać nad tym czego się nie ma, zamiast płakać nad sobą. Uśmiech daje wszystko.

A mogłeś być takim fajnym powodem, aby ogarnąć ten świat choć trochę.

Nie zapomniałam do dziś. Początkowo nie chciałam tej pamięci, nienawidziłam jej, chciałam ją zniszczyć, zabić, pogrzebać. Z czasem jednak przyzwyczaiłam się do niej, a ostatecznie chyba nawet pokochałam. Ale to wcale nie znaczy, że przestała boleć. Najbardziej boli przed drobiazgi: gdy dobiegają mnie dźwięki piosenki, którą razem słuchaliśmy, gdy ktoś wymieni tytuł filmu, o którym rozmawialiśmy, gdy poczuję zapach perfum, których używał,  gdy gdzieś usłyszę jego imię, wciąż tak bliskie i ukochane..

Dawno jestem ukształtowana i od bardzo dawna wiem jaka jestem i kim jestem. Od dawna też pogodziłam się ze sobą, zaakceptowałam siebie, nie mam wątpliwości i nie chcę się zmieniać.

W moich żyłach nie ma krwi, tylko łzy.

Czasami każdy potrzebuje dnia kiedy może wyżyć się na wszystkich wokół, usiąść i najzwyczajniej w świecie zacząć płakać.

i może lepiej będzie jeśli dziś zostaniesz w domu, zrobisz porządek w szafie i zapomnisz, że istniał Ktoś, kogo nie powinnaś znać.

Mam ochotę Cię zabić, chociaż kiedyś zabiłabym za Ciebie. Podejść, i poranić Twoją twarz, tak samo jak Ty ranisz mnie. Uwierz, że moje ciosy, nie byłyby tak silne jak Twoje słowa. mam ochotę wyciągnąć wskazówki z tego cholernego zegara i włożyć Ci je w dupę ku czci pamięci mojego czasu , który zabrałeś mi bezpowrotnie , marnując go na złudne nadzieje . na to , że jesteś księciem na białym koniu , a wodoodporny tusz jest skuteczny .

Jestem bardzo ciekawa o czym myślisz patrząc na mnie, w moje oczy.

 Uśmiechnął się do mnie, burząc w ten sposób wewnętrzny mur, jaki wzniosłam, żeby się obronić przed zachwyceniem nim po uszy.
 
 Jej głos zadrżał , a jego ciało lekko opadło na ziemię . ' Skarbie ! Skarbie ' Wołała coraz to ciszej . Było za późno . Trzymała jego rękę krzycząc z ciszonym głosem jego imię . Sprawdziła puls na nadgarstku . Jego ciało było blade i zmarznięte . Na próżno . Zniżyła się ku jego sylwetki z nadzieją w sercu , że usłyszy bicie jego serca . Była rozpalona , ból głowy nie dawał jej spokoju . Jego serce biło .. biło coraz ciszej z coraz większymi przerwami . Otworzył oczy , ścisnął jej dłoń i szepnął ' Kocham Cię ' zamykając oczy . Jego usta dziwnie posiniały , a serce się zatrzymało . W oczach dziewczyny pojawiły się łzy . Krzyczała w niebo odgrażając się Bogu . ' Zabrałeś mi go , oddam Ci siebie ' powiedziała łykając tabletkę za tabletką .
 
 Podążając ścieżkami wspomnień szukała choć iskierki nadziei na dobrą przyszłość . Zagubiła się pomiędzy strachem , a jego odbiciem . Panicznie bała się co teraz będzie . Nie było go , nie było . Był kiedyś , nie ma go teraz i nie będzie . Biegła coraz to prędzej , szukając bicia jego serca w swoim wnętrzu .
 
 Pierwszy śnieg przyniósł jej jego . Jego zapach był tak cudowny , że nie zamieniłaby go nawet na najdroższe perfumy . Kolor jego tęczówek był tak rozkoszny , że mając paletę barw nie zmieniałaby go na żaden inny . Jego usta były tak słodkie , że nie dało się ich porównać z jakimikolwiek słodyczami . Jego spojrzenie mówiło jej wszystko co chciała usłyszeć , a jego głos oczyszczał jej duszę . Był idealny , nie potrzebowała nic w nim zmieniać . Jego serce biło ciepłem niczym bojler , a każdy dotyk kusił .
 
 lista rzeczy, które mnie niszą, jest naprawdę długa. ale to ty stoisz na pierwszym miejscu.
 
 Siedzę bezczynnie na kanapie z kubkiem kawy w ręku. Pustym wzrokiem patrzę w ubraną niedawno choinkę. Blask światełek odbija się w moich tęczówkach ,z kuchni płynie zapach placków . Nie czuję magi świąt mimo iż pod choinką gromadzi się coraz więcej ozdobnych paczek, wszyscy sprzątają każdy kąt . a ja? Ja wiem że w te święta w moim sercu będzie pustka, brak kogoś bardzo ważnego.
 
 chciałabym wreszcie wyrzucić z siebie wszystko to co boli. chciałabym powiedzieć Ci, co tak na serio czuję, że to Ty od pewnego czasu jesteś najważniejszym szczegółem, w tym pieprzonym życiu. że jeszcze nikt nie zamieszał mi tak w sercu i nikogo ust nie pragnęłam tak bardzo jak twoich. wiem jak jest, ja jestem tu a Ty tam, chociaż dzieli nas tak wiele to coś jednak cholernie przyciąga, z każdym dniem coraz bardziej.. to boli. boli mnie świadomość, że może pewnego dnia staniesz się tylko jednym, z tych jebanych snów, że pewnego dnia podziękujesz za wszystko i odejdziesz bez wyjaśnień.
 
 Zakochała się, myślała, że ON jest jej całym światem. Uwielbiała uciekać nocą z domu, żeby spotykać się z NIM ukradkiem w parku. Lecz w pewnej chwili to wszystko prysło, ON zniknął, a wraz z NIM jej świat. Myślała, że nie da sobie rady, bo zabrał jej wszystko, co było najważniejsze. Codziennie płakała z nadzieją, że może się odezwie i będzie chciał zacząć od początku. To marzenie się nie spełniło. Ale dzisiaj wie, że tak jej życie miało się potoczyć. Człowiek musi cierpieć, po to by wiedzieć, że żyje. Nie żałuje żadnej chwili spędzonej z NIM. Ale zrozumiała, że musi iść dalej, zostawić przeszłość w tyle, nie ranić się wspomnieniami. Kocha swoje życie i cieszy się z każdej chwili.
 
 Pamiętasz? Mieliśmy przetrwać wszystko.
 
 pomimo codziennych łez, wylewanych w rękaw bluzy, pomimo blizn, po każdym z zadawanych ciosów w serce, nadal chciałabym, żeby to właśnie On był moim prezentem na gwiazdkę.
 
 Pieprzyć to wszystko, nie patrzeć na nic ani na nikogo, żyjąc własnym życiem , mieć zwyczajnie wyjebane na całe otoczenie , żyć tym co się ma.
 
  Nienawidzę Cię za wszystko. Za to że dałeś mi tą cholerną nadzieje z której i tak nic nie wyszło. Za nieprzespane noce i litry połykanych łez. Nienawidzę Cię za wiele rzeczy a przede wszystkim za to że mimo tego jak doskonale Cię znam wciąż Cię kocham czując się z tym żałośnie.
 
  To takie ujmujące kiedy całował w czubek głowy. Czułam się wtedy tak bardzo Jego .
 
 

Komentarze

atlam dobreeeeeeee
04/07/2013 16:49:54
cytaatowyy ;)))
04/07/2013 17:28:14
atlam
05/07/2013 15:11:53

~gabi pomimo codziennych łez, wylewanych w rękaw bluzy, pomimo blizn, po każdym z zadawanych ciosów w serce, nadal chciałabym, żeby to właśnie On był moim prezentem na gwiazdkę.
świetne! ;D
04/07/2013 16:36:31
cytaatowyy :))
04/07/2013 17:28:08

kurvamadz piękna! *-*
04/07/2013 16:05:43
cytaatowyy O tak ;*
04/07/2013 17:28:03

xxjamaica ładnie ;* + zapraszam .
04/07/2013 16:08:03

Informacje o cytaatowyy


Inni zdjęcia: Me locomotivOpole wswieciezdjecKiedyś w ogródeczku :) halinamSynuś nacka89cwa2025.07.29 photographymagicKrwawodziób slaw3001549 akcentovaWiele hanusiekSłynne gofry nacka89cwa:) nacka89cwa