Merry i Lula ;)
bo dzisiaj udało im się mnie wyciągnąć z domu.
mimo że znudzona i zniechęcona byłam do granic możliwości.
i udało się zrobić kilka zdjęć
i co o dziwo pooznać nowych ludzi :D
o tak [!]
jutro aparat znajdzie właściciela
a właścicielem bede ja...
hmm...
jak mu dać na imię o.O ?