Okej,wracam na fbl na prośbe jednej osoby...
Strasznie dziwny dzień,rano zaspałem do szkoły,odrazu na dzień dobry kartkóweczka z fizyki,z biologi sprawdzian poszedł mi nawet dobrze,wkońcu całą noc sie uczyłem -.-
ooo,właśnie mi sie przypomniało,że na jutro musze przeczytać lekture o_O chuuuuj,pierdole to.
także humor mi dzis nie dopisuje...a co u Was?