Hej dziubaski! Ogólnie rzecz biorąc na bogato. Jutro chyba zaczynamy remont marki Cybulski Style, więc bd kupa roboty, ja prawdopodobnie dostanę szału, matka się załamie, a ojciec bd biadolił jak to on wszystko musi robić i jaki to on jest zmęczony. W każdym razie na czas remontu moja sypialnia przenosi się, hm... na korytarz? Musze jakoś ogarnąć i powynosić wszystko. Będzie pięknie, aj promys, bylebym to przetrwał -.-