lubię to zdjęcie, tak bardzo lubię to zdjęcie. :)
wczorajszy dzień taki .. nijaki. poszłam na miasto, spotkałam ludzi, zostałam odwieziona do domu, około 18 znowu spotkałam się z ludźmi. postaliśmy, było zimno i poszliśmy do Filipa. obejrzeliśmy "Chłopaki nie płaczą". w domu byłam o 24 .. coraz gorzej mi idzie z wczesnym wracaniem do domu. dzisiaj w collegu zrobiłam wszystkie prace, które mamy zrobić w czwartek, mój essay napisany na 1500 słów i .. dobrze mi poszło. :) aktualnie się ogarnęłam i czekam aż Filip wróci skądś tam z mamą i idę do niego. posiedzę sobie i wrócę do domu .. mam nadzieję, że dzisiaj uda mi się wrócić dosyć wcześniej.
trzeba się wybrać jakoś do Magdy, oraz spotkać się z Karolą ... tak, trzeba to zrobić!
Im bardziej chcesz, tym mniej dostaniesz.