Coś z niczego

Znaczne w sumie od tego ,że odswieżyłam swój stary profil na tym blogu . Co pośmialam się to moje .. Mówię wam.. Możecie sobie wyobrazić styl pisania gówniaka z gimnazjum o tym jaka szkoła jest zła czy "słitaśne" odzywki pod wpisami . Zdjęcia tez były przekonywująco zabawne ,które były robione moim pierwszym "lepszym" z aparatem telefonem. Jakość mega. Z poczatku nawet mogłam zauważyć przemianę swoich włosów i twarzy ale widok moich brwi wcześniej był z nich najbardziej chyba komiczny ,były w kształcie tzw. "Plemników" o grubości mojego palca 😂 Szczerze to nawet mi się trochę głupio zrobiło ,że hejtowałam dziewczynki w początkowym etapie nakładania tapety . Ale to uczucie towarzyszyło mi tylko przez chwile bo przecież one mnie nie obchodzą . Wracając. Właśnie to zainspirowało mnie do stworzenia nowego konta bo nazwę miałam tak z dupy ,że nawet szkoda mi było samej siebie i stwierdziłam , że ludzie nie mogą mnie pamiętać przecież z tak chujoeym nickiem. 😂Także jestem "nowa-stara" ja. Zobaczymy czy tym razem po kilku latach czytając To nie będę czuła się jak poprzednio: czytajac jakieś scierwo i myśląc o sensie wypowiedzi 13nastolatki z deprechą .Pewnie każdy z was ma cos : zdjęcia , wpisy albo jakiegos innego typu wspomnienia ,które wprawiają was w wybuch śmiechu a jednocześnie uczucia żalu. Jak tak to piszcie co takiego pozostało w waszej pamięci Chętnie poczytam, a ciekawe profile zaobserwuje. Zapraszam serdecznie .