Witam Was kochani .
Jak minął dzionek ? Albo jak mijają wam dni ?
Oczywisćie mi dni wolne od pracy szybko uciekają ..
W ten ostatni dzień wolnego wybrałam się z moim chłopakiem do parku bo świeciło ładnie słoneczko to szkoda było nie pójść ,a z resztą chciałam zobaczyć jak wygląda złoto-brązowy ogromny park obsypany liścmi.
Widok był niesamowity,przepięknie wyglądał w tych barwach jesieni :)
Bez zdjęć oczywiście nie mogło się obyć ,a dodałam jedno z nich dla przykładu :)
Pózniej aktywniej spędzilismy czas latając dronem do tego momentu ,aż nie zgubiło się skrzydełko ....czyli jakieś 5 min .
Niestety zebraliśmy się po godzinie bo mimo słoneczką było zimno,a z nosa zrobił mi sie istny kran z wodą.
Teraz siedze w cieplutkim domu i z jednej strony jestem zadowolona ,ze mam ciepły kocyk przy sobie i mam swiadomość,że zaraz wejde do ciepltkiej wody w wannie choc z drugiej szkoda tego widoku .. Jutro niesstety znowu do pracy więc może tak być ,ze odezwę sie dopiero po tych 4 dniach
A teraz ide robic to c kocham najbardziej ! Jeść .<3
Macie miejsca godne podziwu i w takie ,w ktore moglibyście przesiedziec całą wiczność ?
Piszcie w komentarzach + zaobserwuje .
Dobranoc