Coś jest a potem tego już nie ma.
Wiele do stracenia tez nie mamy.
W sumie jak się nad tym głębiej zastanowić....
A pierdolić filozoficzne myślenie.
Na ogół widze pół szklanki pełne, ale są dni kiedy czuję tak ogromny bezsens istnienia ,że zawartosc szklanki przestaje mieć znaczenie.
Wyobrażam sobie wtedy śmierć jako oazę spokoju.
Potem nachodzi mnie myśl ,że rozterki filozoficzne to przywilej ludzi sytych, zdrowych i z dachem nad głową, i ze wstydem chowam je do kieszeni.
Nie potrafię obiektywnie zmierzyć swoich lęków.
Egzystencjalizm przypisalby mi samobójstwo.
Chrześcijaństwo pokorę.
Stoicyzm spokój ducha.
A medycyna ludowa dobre rżnięcie.
Napiłabym się kakao....
Inni zdjęcia: .. fuckit2296;) virgo123Inny świat judgafDziko rosnące hanusiekCuda Świata bluebird112025.06.28 photographymagic... maxima24... maxima24;) patki91gd... maxima24