HAHA. Co za urocze ujęcie :D to z niedzieli. Pewnie jest to banalnie łatwe, ale muszę obczaic jak zrobic zdjecie nas obu używając tylko jednej ręki chociaż, żeby zrobic dziką minę. I w sumie zadzwoniłam, żeby się troche poużalac Kozie, ale coś mi nie wyszło i się cały czas śmiałam i smutny CHumor mi przeszedł ( CH Wiesz o co chodzi :D )
Po prostu uwielbiam jeździc tramwajem przez miasto, w którym ludzie są naburmuszeni, a każdy budynek jest koloru kupy, i od czas do czasu dostrzegac pierwsze różowe, białe czy żółte radosne prześwity wiosny...
Dobranoc~ cukier~